Nasza-Klasa.pl i kolejny bunt internautów

Nie ma chyba na świecie serwisu społecznościowego, w którym wprowadzenie zmian wiązałoby się z wszechobecną radością internautów. Bunt przeżywało Grono.net - po tym, jak serwis diametralnie zmienił szatę graficzną upodabniając się tym samym do Facebooka. W ramach protestu użytkownicy zapowiadali kilka ciekawych akcji, m.in. pikietę pod siedzibą Grona, dzień bez korzystania z serwisu, odejście do konkurencyjnych portali. Ile z tych gróźb faktycznie zostało spełnionych?

Od kilku dni pod obstrzałem internautów pozostaje Nasza-Klasa.pl. Przypomnijmy: przy okazji wprowadzenia płatnej opcji widzenia, kto oglądał nasz profil, przez serwis przelała się fala buntu. Można by powiedzieć, że kto jak kto, ale Nasza-Klasa jest już zahartowana w buntach i protestach. Nie inaczej jest i tym razem. Użytkownicy jawnie i dość ostro wyrażają swoje poglądy na temat zmian, które serwis wprowadził w galeriach zdjęć. Stylizowane na żałobne tabliczki niemalże opanowały serwis:
Wygląda na to, że N-K idzie w ślady Grona, które lawinowo traci użytkowników właśnie z powodu "usprawnień", "unowocześnień", które są de facto zbędnymi błyskotkami, cieszącymi niewielu, a sprawiającymi kłopot większości - pisze na forum gazeta.pl użytkownik o nicku gale.

Dołączyły niemowlęta i trzeba "wypasić", bo "komci" coraz więcej a "fotusie" mają już po "kilo" stron. Tylko czekać, aż się użytkownikom spodoba i wprowadzą odpłatność za opcję "album" - dodaje anonimowy użytkownik.

Te "super" funkcje, które dodaje NK, są wierną kopią rozwiązań zastosowanych na Facebooku, ale NK jeszcze daleko do takiego poziomu. Headmasterzy NK powinni wymyślić coś nowego, a nie tylko biegać po większych portalach społecznościowych... - puentuje użytkownik vikamoon.

Co ciekawe, większość buntujących się osób nie zwróciło uwagi na całość komunikatu administracji Naszej-Klasy. W drugiej części bowiem jest wyraźnie napisane: W edycji profilu można zdecydować czy chce się korzystać z tych narzędzi.