13.09.2009 (16:03)38 komentarzy
Cyfrowa telewizja (DVB-T) nie ruszy z planem
Wiele wskazuje na to, że naziemna telewizja cyfrowa (DVB-T) w Polsce nie ruszy zgodnie z harmonogramem, czyli do końca września 2009 roku. Na razie cyfryzacja Polski stoi do wielkim znakiem zapytania, w jej szybki start wątpi także UKE.
Według zaprezentowanego kilka miesięcy temu przez UKE harmonogramu, pierwszy etap wdrażania naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T) w Polsce miał rozpocząć się do 30 września 2009 roku. Do tego czasu w Zielonej Górze, Żaganiu, Warszawie oraz Poznaniu (i być może w Rzeszowie oraz w Wiśle - te miasta miały być cyfryzowane w pierwszym lub drugim etapie wdrażania DVB-T) miał zostać uruchomiony pierwszy multipleks. Czy tak się stanie? Mało prawdopodobne.
- Według mnie nierealne będzie w takiej sytuacji dotrzymanie terminu startu pierwszego multipleksu do 30 września - mówi Rzeczpospolitej Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dodaje także, że jeśli do końca września nie ruszy DVB-T w Polsce, cały proces będzie trzeba zacząć od nowa.
Na połowę września 2009 roku UKE zaplanowała spotkanie z nadawcami, których kanały mają znaleźć się w ofercie pierwszego multipleksu (TVP1, TVP2, TVP Info, Polsat, TVN, TV4, TV Puls) w sprawie rezerwacji częstotliwości. Z kolei branża od dawna zarzuca TVP, że celowo opóźnia cyfryzację Polski. TVP, która wiedziała o konieczności przeprowadzenia przetargu na wybór operatora technicznego postanowiła ten proces ominąć. Dodatkowo już 15 września 2009 roku zaplanowano testy satelitarnej platformy cyfrowej TVP m.in. z darmowym dostępem do kanałów TVP. Wcześniej prezes Farfał w medialnych wypowiedziach twierdził, że telewizja satelitarna jest bardziej opłacalna finansowo od cyfryzacji kraju.
Jak dowiedziała się Rzeczpospolita, kilkanaście dni przed ostatecznym terminem nadal nie wiadomo kto będzie obsługiwał technicznie pierwszy multipleks. Miała robić to firma Emitel, ale okazuje się, że przy wyborze operatora technicznego Telewizja Polska (operator pierwszego multipakietu) nie zachowała przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Ostatecznie nie doszło do podpisania umowy. To oznacza, że uruchomienie naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce oddala się.
- Według mnie nierealne będzie w takiej sytuacji dotrzymanie terminu startu pierwszego multipleksu do 30 września - mówi Rzeczpospolitej Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dodaje także, że jeśli do końca września nie ruszy DVB-T w Polsce, cały proces będzie trzeba zacząć od nowa.
Na połowę września 2009 roku UKE zaplanowała spotkanie z nadawcami, których kanały mają znaleźć się w ofercie pierwszego multipleksu (TVP1, TVP2, TVP Info, Polsat, TVN, TV4, TV Puls) w sprawie rezerwacji częstotliwości. Z kolei branża od dawna zarzuca TVP, że celowo opóźnia cyfryzację Polski. TVP, która wiedziała o konieczności przeprowadzenia przetargu na wybór operatora technicznego postanowiła ten proces ominąć. Dodatkowo już 15 września 2009 roku zaplanowano testy satelitarnej platformy cyfrowej TVP m.in. z darmowym dostępem do kanałów TVP. Wcześniej prezes Farfał w medialnych wypowiedziach twierdził, że telewizja satelitarna jest bardziej opłacalna finansowo od cyfryzacji kraju.
Rzeczpospolita/wł.
Komentarze (1 - 10 z 38)
Z czasem i platforma TVP pokaże co potrafi , a ma większe możliwości od pozostałych . Wybór Astry to najmądrzejszy wybór , choćby z tego względu , że jest najmniej zatłoczona włoskimi i arabskimi kanałami .
Panie Farfał ----- do przodu , naród z Tobą .