11.01.2019 (11:54)47 komentarzy
W maju na YouTube premiera filmu Tomasza Sekielskiego o tuszowaniu pedofili w polskim koście
Już w maju 2019 roku światło dzienne ujrzy nowy, niezależny film dokumentalny Tomasza Sekielskiego o tuszowaniu pedofilii w polskim kościele. Premiera w sieci.
Fot. YT
To jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Kilka miesięcy temu Tomasz Sekielski rozpoczął zbiórkę na pełnometrażowy film dokumentalny o księżach pedofiliach w Polsce. Jak zapowiada autor, "bez cenzury i bez znieczulenia". Dzięki wsparciu Polaków, udało się zebrać potrzebną kwotę - ponad 450 tys. złotych.
Przypomnijmy, że Tomasz Sekielski zdecydował się na crowfunding, bo żadna stacja telewizyjna nie chciała się włączać w to przedsięwzięcie.
- Kościół katolicki w Polsce to instytucja mająca olbrzymie wpływy i władzę. Osoby próbujące ujawniać tajemnice kościoła katolickiego narażane są na ostracyzm. Nie ma chętnych, którzy sfinansowaliby film dokumentalny o pedofilii w polskim kościele. Mam namyśli duże, mainstreamowe media. Wokół tego tematu panuje swoista zmowa milczenia - mówił Tomasz Sekielski w filmie opublikowanym na YouTube.
- Spotkałem wiele osób, które jako dzieci były molestowane, a czasem gwałcone, przez księży. Uważam, że trzeba pokazać prawdę o tym co działo i dzieje się w polskim koście. Hierarchia kościelna robi wszystko, aby tuszować sprawy i przypadki pedofilii. Chronieni są księża, Nikt nie myśli o ofiarach. Pokażę mechanizmy jakie funkcjonują i które pozwalają na to, aby księża, a przynajmniej ich większość, pozostała bezkarna.Ten film należy się ofiarom zwyrodnialców w sutannach - dodał Sekielski.
Film nie będzie skupiał się wyłącznie na drastycznych relacjach ofiar. Ma ukazywać przede wszystkim mechanizmy tuszowania pedofilii przez polski kościół. Z publicznych wypowiedzi Sekielskiego wynika, że w filmie możemy spodziewać się "dużych nazwisk" osób kościoła, które miały wiedzę o przypadkach pedofilii. Nie zabraknie także konfrontacji ofiar z oprawcami, którzy nadal są w kościele i często pracują z dziećmi.
Obecnie Tomasz Sekielski zbiera w sieci pieniądze na kolejny film, tym razem o aferze SKOK-ów. To największa afera finansowa ostatnich lat, do tej pory kosztowała nas ponad 4 miliardy 300 milionów złotych. W tle pojawiają się znani politycy, celebryci, mafia, służby specjalne i dziennikarze.
Dziennikarz na antenie Superstacji zdradził, że premiera filmu zaplanowana jest na 11 maja 2019 roku - film będzie można obejrzeć na YouTube.
Przypomnijmy, że Tomasz Sekielski zdecydował się na crowfunding, bo żadna stacja telewizyjna nie chciała się włączać w to przedsięwzięcie.
- Kościół katolicki w Polsce to instytucja mająca olbrzymie wpływy i władzę. Osoby próbujące ujawniać tajemnice kościoła katolickiego narażane są na ostracyzm. Nie ma chętnych, którzy sfinansowaliby film dokumentalny o pedofilii w polskim kościele. Mam namyśli duże, mainstreamowe media. Wokół tego tematu panuje swoista zmowa milczenia - mówił Tomasz Sekielski w filmie opublikowanym na YouTube.
- Spotkałem wiele osób, które jako dzieci były molestowane, a czasem gwałcone, przez księży. Uważam, że trzeba pokazać prawdę o tym co działo i dzieje się w polskim koście. Hierarchia kościelna robi wszystko, aby tuszować sprawy i przypadki pedofilii. Chronieni są księża, Nikt nie myśli o ofiarach. Pokażę mechanizmy jakie funkcjonują i które pozwalają na to, aby księża, a przynajmniej ich większość, pozostała bezkarna.Ten film należy się ofiarom zwyrodnialców w sutannach - dodał Sekielski.
Film nie będzie skupiał się wyłącznie na drastycznych relacjach ofiar. Ma ukazywać przede wszystkim mechanizmy tuszowania pedofilii przez polski kościół. Z publicznych wypowiedzi Sekielskiego wynika, że w filmie możemy spodziewać się "dużych nazwisk" osób kościoła, które miały wiedzę o przypadkach pedofilii. Nie zabraknie także konfrontacji ofiar z oprawcami, którzy nadal są w kościele i często pracują z dziećmi.
Obecnie Tomasz Sekielski zbiera w sieci pieniądze na kolejny film, tym razem o aferze SKOK-ów. To największa afera finansowa ostatnich lat, do tej pory kosztowała nas ponad 4 miliardy 300 milionów złotych. W tle pojawiają się znani politycy, celebryci, mafia, służby specjalne i dziennikarze.
Najwyżej ocenione komentarze - zobacz wszystkie
Media lewackie bardzo uwielbiają rozdmuchiwać takie pojedyncze, marginalne przypadki grzechów wśród księży i sztucznie wyolbrzymiać problem, robiąc z tego jakąś powszechną regułę. Niestety ciemny lud korzystający z takich mediów bardzo łatwo daje się na to wszystko nabrać... Potem mamy w internecie pełno negatywnych, krzywdzących komentarzy pod adresem księży. To kolejny dowód na to, że media prywatne w Polsce powinno się przewietrzyć (tzn. unarodowić i ukonserwatywnić). Szkoda, że PiS nie spieszy się tego zrobić (albo nie ma odwagi tego zrobić).
Tyle w temacie artykułu и до свидания.
PS. Nie jestem Maciejem z Radomia.
" Wczorajszym programem Sekielski udowodnił, że ma obsesję na punkcie PiS-u. Widocznie ten kontrowersyjny dziennikarzyna, popadł już w jakąś formę paranoi. Konieczne jest szybkie leczenie.
Każdy kolejny program usiłujący zdyskredytować PiS lub Jarosława Kaczyńskiego jest coraz bardziej prymitywny.Moim zdaniem wynika to z faktu, że program Sekielskiego przygotowywany (zamawiany) jest pospiesznie a tym samym robiony jest mało starannie. Taka ordynarna, toporna manipulacja bez odrobiny finezji.
Przykład:wczoraj zapomniał Sekielski " tylko" o niedawnym przejęciu KRRiTV przez Platformę i SLD oraz PSL lub np. o byłym prezesie TVP, panu Janie Dworaku jako byłym członku Platformy Obywatelskiej
Mam wrażenie, graniczące z pewnością,że będą następne tego typu paszkwile, manipulatora Sekielskiego i każdy następny będzie coraz głupszy. I nic nas nie przekona że białe jest czarne."
źródło:
https://www.salon24.pl/u/niepoprawnypolitycznie1/283347,manipulant-sekielski
:D
Widać gołym okiem,że film jest zrobiony po to żeby dowalić pis utożsamianej z kościołem i ma podtekst polityczny.
Twoją jedyną bronią jest podszywka, bo jesteś koMEDIAntem2, a może nawet 2002! Zapewne przez wiele lat bycia ormowcem pyknęła taka liczba wcieleń ;D
Nara,
fujara! ;D