Mateusz Nowakowski17.12.2006 (13:48)42

Telenowele w natarciu

Telenowele z Ameryki Południowej już od nowego roku zawładną ramówkami polskich stacji telewizyjnych, nawet tych które niedawno zdawały się odchodzić od latynoskich produkcji na rzecz rodzimych tasiemców. Co spowodowało tak nagły powrót zainteresowania telenowelami?

Przejdź do artykułu

Komentarze (1 - 10 z 42)

w szybkim tłumaczeniu "El cuerpo del deseo" by było 'pragnienie ciała', ale dział PR na pewno wymyśli coś bardziej pociągającego :D
 0  
To, że telewizja z udziałami 0,30% jak Puls czy Tele 5 emituje telenowele nie oznacza, że jest nimi ogromne zainteresowanie. Ogromne to one było, kiedy 5-7 mln ludzi oglądało "Esmeraldę" czy innego "Zbuntowanego Anioła". Teraz są jak to w przypadku TVN zapychacze ramówki.
 0  
Jeżeli @fgdg naprawdę myśli, że w przypadku TVN telenowela latynoamerykańska jest zapychaczem czasu, to grubo się myli - telenowela ogląda tam ponad milion widzów, co daje stacji około 20 % udziału w rynku telewizyjnym - a to jest dobry wynik...
 0  
"jesteś moim życiem" jest hitem tv4, największą widownię ma Rubi - udziały sięgają nawet 25 proc., w grupie 16-49 ponad 25 proc.!
 1  
Kubik - tłumaczenie "El cuerpo del deseo" to "Ciało pożądania", a nie "Pragnienie ciała" :) fgdg - "Esmeraldę" to oglądało ok. 2 mln; ponad 5 mln to miał tylko "Zbuntowany anioł". czytelnik - co do "Ceny marzeń", to rzeczywiście ma największą oglądalność, ale tylko dlatego, że leci w TVN, a nie w TV 4 jak "Jesteś moim życiem". Jak dla mnie trochę za dużo tych tel jednocześnie, nie będę mieć czasu oglądać wszystkich, ale cieszę się, że w końcu coś ruszyło w tym temacie :)
 0  
Dziury pomiędzy blokami reklamowymi trzeba wypełnić czymkolwiek a im taniej tym lepiej. Wnioski są słuszne, 60% mieszkańców kaczogrodu to debile a łzawe i ckliwe historie gwarantują, że chętnie obejrzą to co w końcu zrozumieją... To nie jest tylko kaczogrodzki fenomen, w niektórych krajach liczba idiotów sięga 90%. We Włoszech telenowele wypełniają ramówki od rana do nocy. Ilość telenowel jest więc dobrym testem na kondycję intelektualną społeczeństw
 0  
Według mnie wszyscy odgapiają od Tele 5 :(
 0  
duras5 - tak się szczęśliwie składa, że od czasów "Niewolnicy Isaury" minęło już trochę czasu i pojęcie telenoweli również się zmieniło. Teraz telenowele (nie wszystkie oczywiście) są realizowanew technologii HD, na taśmie filmowej, a same historie są rozchwytywane przez różne kraje, dzięki nim Argentyna zajmuje 3. miejsce (po USA i Niemczech) wśród dystrybutorów formatów. Dla przykładu podam serial "Jesteś moim życiem", którego pierwszy odcinek Argentyńczycy zobaczyli w styczniu - do chwili obecnej w planach jest powstanie 3 nowych jego wersji: w Chile, Kolumbii i Meksyku. To samo jest z "Montecristo", który miał premierę również na początku tego roku, a w Chile i Meksyku już emitowane są z sukcesem remake'i lokalne, do których przymierza się również Kolumbia, Portugalia i Rosja. Oby i nam było dane zobaczyć "Resistire", "El Deseo" czy "Montecristo" - wtedy chyba wielu ludzi zmieniłoby zdanie o telenowelach.
 0  
Ja osobiście nie mam kablówki...więc nie będe oglądać ani nic z Romantici ani Tv4 ano nic z Pulsa...(mam go ale jest bardzo za mrówami). Mam TVn i dlatego oglądam "Cene Marzeń" którą Kocham!! Swietna telenowela, i zapewne gdyby reszta telenowel leciała na TVn miała by podobne poparcie w oglądaniu...
Sos Mi Vida jest swietna telenowelą, bo ogladałam kilka odcinków ale nie moge oglądac dlaje bo nie mam możliwosći, Tak jak Amores de marcado które jest z moja uubiona aktorką Paola...być może kiedyś TNV powtorzy ten serial. Szkoda tez ze to TVN nie emituje LMEEE. Byc moze te telenowele beda miały jakas ogldalnosć czego im życze ale są na kanałach które nie sa dostepne dla wszystkich. SMV Lub JNS jest na Polsacie i bym te telnowele napewno oglądała, ale są o nieodpowiednich mi niesstety godzinach.....szkoda...
Dlatego po Cenie Marzen ogldam El Cuerpo del deseo.
 0  
Telenowele szajs dla ckliwych dewotek no ale jak ktoś lubi niech ogląda. na zdrowie
 0