Słucham Jarra ale w orgynalnych wykonaniach, a przerobione wykonanie sympfoniczne jest do niczego, dlatego to wciskają to do gazety bo nikt tego nie chcę.
Kochani,
Jarre sam nie zagra całą orkiestrą, symfoniczne wykonania jego największych kompozycji w wykonaniu praskiej orkiestry symfonicznej to po prostu coś pięknego. Jest to zupełnie coś innego niż Jarre w oryginale. (którego podobnie jak Wy bardzo lubię, lecz niestety jak dla mnie "skończył się" po płycie "Chronologie") Tym niemniej płyta bardzo przyjemna dla ucha i godna polecenia.
Komentarze (1 - 7 z 7)
Jarre sam nie zagra całą orkiestrą, symfoniczne wykonania jego największych kompozycji w wykonaniu praskiej orkiestry symfonicznej to po prostu coś pięknego. Jest to zupełnie coś innego niż Jarre w oryginale. (którego podobnie jak Wy bardzo lubię, lecz niestety jak dla mnie "skończył się" po płycie "Chronologie") Tym niemniej płyta bardzo przyjemna dla ucha i godna polecenia.