24.11.2015 (19:17)27
Lewicka-Gliński. Dziennikarka nie złamała zasad etycznych TVP
Komisja Etyki TVP uznała, że dziennikarka TVP Info Karolina Lewicka podczas rozmowy z ministrem kultury nie złamała zasad etycznych. Po takim orzeczeniu dziennikarka prawdopodobnie powróci do prowadzenia programu "Minęła dwudziesta".
Komentarze (1 - 10 z 27)
...to była skrzetnie przygotowana PROWOKACJA wymierzona w partię od lat maksymalnie poniewieraną.
prawdopodobnie na Czerskiej zebrali się dziennikarze, publicyści, prowokatorzy w wydaniu Rybaka (Hadacz działał na rzecz Komorry)...
zwroccie uwage jak jej sie zmienily na przestrzeni lat, chodzi o jej poczatki w tvp pare ladnych lat temu
Ale skoro istnieje to powinna być prywatna z dobrowolnym uiszczaniem opłat. Nie widzę potrzeby utrzymywania państwowej/publicznej TV - to nie te czasy.
A co do samej prowadzącej - nie wiem skąd tyle szumu, przecież od dawna wszystkie programy informacyjne i publicystyczne w TV i radiu są prowadzone w taki sposób i przez tego typu osoby. Szkoda czasu na ich oglądanie czy słuchanie.
Cho cho! Takie praktyki w pislamskim państwie nie przejdą!
Jeden telefon Jarosława Zbawiciela i Karolina w zimie wyląduje na zielonej trawce,
gorsze perspektywy czekają Komisję Etyki- już im odpowiednie komórki pokażą jak ma wyglądać etyka w telewizji IV bis RP zwanej potocznie PiS-lamem
Monika LEWACKA
Monika LEWACKA
Monika LEWACKA
Monika LEWACKA
Monika LEWACKA
Monika LEWACKA
Pis do dzieła powinien działać zgonie z mandatem i robić porządek....
nie oglądać się na lewaków... i krzywą poprawność polityczną...
Dokładnie to samo miałem napisać - jak Komisja Etyki TVP nie orzekła zgodnie z jedynym słusznym to się ją zmieni, Sposób myślenia pislamistów.
Nic się nie zmieniło - kiedyś był PRL teraz mamy PRW (Pislamską Republikę Wyznaniową).
Moim zdaniem PiS robi dobrze że bierze się za media i próbuje je odpolitycznić od PO propagatorów.
Lis skaczący do gardła Kaczorowi, a za tydzień na kolanach przed Donkiem
co do Lewickiej statystyka jest miażdżąca
rozmowa trwała 16 minut, w trakcie której redaktorka przemawiała 8 minut przerywała swemu rozmówcy niemal każde zdanie; odbierała mu głos 50 razy, średnio co 9,6 sek