17.07.2018 (10:48)12
Radio: RMF FM liderem z największym wzrostem, duże spadki Jedynki, Trójki i ZETki
W drugim kwartale 2018 roku RMF FM utrzymuje pozycję lidera wśród ogólnopolskich stacji radiowych - wynika z najnowszego raportu Radio Track. Z kolei największe spadki słuchalności notują Jedyna i Trójka, a najwięcej zyskuje Radio Maryja.
Komentarze (1 - 10 z 12)
Tok-ćwok znowu na dwóję. Nikt nie chce słuchać antyPiSowskiej propagandy? ;-)
Jeśli chodzi o RMF FM, słucham tam tylko Mazurka: bit.ly/2EnDFp8
Wysokie rankingu słuchalności RMF i ZET niestety świadczą o tym, jak kiepsko nasze społeczeństwo rozumie ambitniejsze treści mówione. Ludziom wystarcza "muza", która brzęczy przy obieraniu ziemniaków, sprzątaniu mieszkania, czy jazdy w aucie. Tępym słuchaczom wystarczy puszczać na okrągło taką muzę i od czasu do czasu powiedzieć do mikrofonu coś w rodzaju "siema, jest fajny dzionek i wy jesteście fajni, słuchacie RMF - najlepszej muzy pod słoncem" i tępi słuchacze będą mieli podjarę. Proste radia dla prostych ludzi.
Trudniej jest znaleźć słuchacza chętnego na słuchowiska radiowe, poważne reportaże, rozbudowane informacje, audycje historyczne, naukowe i inne podobne treści wymagające pewnego przygotowania intelektualnego. Dlatego Polskie Radio jest w rankingach słuchalności daleko poza komercyjnymi brzęczykami. Zresztą mam nadzieję, że nigdy się to nie zmieni, bo nie chciałbym, żeby Jedynka czy Trójka były na szczytach słuchalności kosztem upodobnienia się do brzęczyków. Lepiej niech już zostanie jak jest.
Wysokie rankingu słuchalności RMF i ZET niestety świadczą o tym, jak kiepsko nasze społeczeństwo rozumie ambitniejsze treści mówione. Ludziom wystarcza "muza", która brzęczy przy obieraniu ziemniaków, sprzątaniu mieszkania, czy jazdy w aucie. Tępym słuchaczom wystarczy puszczać na okrągło taką muzę i od czasu do czasu powiedzieć do mikrofonu coś w rodzaju "siema, jest fajny dzionek i wy jesteście fajni, słuchacie RMF - najlepszej muzy pod słoncem" i tępi słuchacze będą mieli podjarę. Proste radia dla prostych ludzi.
Trudniej jest znaleźć słuchacza chętnego na słuchowiska radiowe, poważne reportaże, rozbudowane informacje, audycje historyczne, naukowe i inne podobne treści wymagające pewnego przygotowania intelektualnego. Dlatego Polskie Radio jest w rankingach słuchalności daleko poza komercyjnymi brzęczykami. Zresztą mam nadzieję, że nigdy się to nie zmieni, bo nie chciałbym, żeby Jedynka czy Trójka były na szczytach słuchalności kosztem upodobnienia się do brzęczyków. Lepiej niech już zostanie jak jest.
Ale i tak za chwilę pojawią się tutaj lewacy, którzy będą się podniecali wysokimi słupkami słuchalności trzyliterowych stacji komercyjnych i próbowali wmawiać, że Polskie Radio jest złe. Ich (rynsz)tok myślenia jest dość prymitywny: RMF i ZET mają wyższą słuchalność, więc są lepsze... Bez sensu jest próbować lewakom wyjaśniać, że niższa słuchalność Polskiego Radia nie świadczy o tym, że jest ono merytorycznie gorsze. RMF i ZET są adresowane do masowej próżni, zaś Polskie Radio - do wymagającej, intelektualnej elity. To jest takie proste do zrozumienia, ale lewacy tego nie rozumieją i ciągle wyśmiewają w swoich komentarzach niską słuchalność Polskiego Radia. Śmiać mi się z nich chce. Gdy tak naczytam się ich wpisów, leżę przez długi czas pod stołem i turlam się ze śmiechu! Hahahahaha!
Tyle na temat!
Jestem pewien, że Jedynce nigdy słuchalność nie spadnie poniżej 6%, a Trójce - nigdy poniżej 5%. Wymagający i inteligentni słuchacze wprawdzie są w mniejszości, ale nie w aż takiej, żeby Jedynce i Trójce kiedykolwiek spadło do zera.
Tyle na temat!
Kończę pisanie komentarzy pod tym artykułem i więcej do niego nie zajrzę, bo robi się tutaj lewacki sracz, w którym nie mam ochoty się babrać.
Tyle na temat i BEZ ODBIORU, bo i tak więcej do tego artykułu nie zajrzę i niczego nie odbiorę.
;D
buuuuuuuuuuuuuuuuahahahahahahahaha!!!
________________________________________________________________________
Spójrz na moich psychofanów!!! Właśnie tak wygląda przewlekły ból d. =)
Na poziomie punktowo nadających stacji komercyjnych :D :D :D
Miło, że następuje ucieczka od propagandy bolszewików z koryta+. Siła oddziaływania maleje, biologicznie ten elektorat kruszeje i szansa na namotanie myślącym ludziom w głowach znikoma :D :D :D
Kończę już pisanie w tym wątku. Z szamba bowiem zaraz wypełzną pisowskie trolle i zaczną jazgotać.
Bez odbioru sekciarze :D :D :D
Tyle W TEMACIE :D :D :D
Ta pani chyba nie nazywa się Anders, tylko Costa. Nawiasem mówiąc, to małżeństwo zakończyło się rozwodem, jak zwykle w przypadku wyznawców tradycyjnych wartości chrześcijańskich. Przy okazji: czy Anders to polskie nazwisko?