"Maciej Orłoś zabierze widzów w podróż po swojej karierze dziennikarskiej" - Ja wiedziałem że tak będzie: Jak byłem młody to nagrywałem wywiady na magnetofon Grundig C 410 i miałem takie fajne kasety Stilon Gorzów ble ble ble, co za dupek.
"Premier Mateusz Morawiecki zaliczył wpadkę na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Jak ujawnił Dziennik Gazeta Prawna podczas prezentacji pomylił się w rachunkach. A nie chodziło o jakąś małą kwotę. Premierowi zgubiło się 9 miliardów!
– To zmiana rewolucyjna. Jeszcze trzy lata temu – choć nie chcę, aby było to nadmiernie polityczne przemówienie, ale porównania same się nasuwają - na służbę zdrowia wydawaliśmy niespełna 4 proc. PKB. W roku 2019 przeznaczamy 4,86 proc. PKB. A więc znaczące poniesienie wydatków w tym obszarze – zacytował wystąpienie premiera z Forum Ekonomicznego w Krynicy "Dziennik Gazeta Prawna".
Wygląda na to, że premier delikatnie mówiąc minął się z prawdą. Chodzi o stwierdzenie o „niespełna 4 proc. PKB”. Według dziennikarzy to niespełna 4 proc., tak naprawdę wyniosło 4,44 proc., a ta pozornie niewielka różnica to ok. 9 mld więcej nakładów na służbę zdrowia. To nie wszystkie pomyłki. Okazuje się, że premier ogłosił również 100 mld zł na zdrowie na 100-lecie niepodległości. DGP sprawdziło w planie finansowym NFZ zaplanowane wydatki. Te sięgają 82,5 mld zł. Jakie w takim razie środki doliczył premier do zaokrąglenia sumy? Wydatki unijne? Samorządowe? – pytają dziennikarze. "
Cenzura internetu ruszyła z kopyta! Europosłowie PO poparli ACTA 2. Dyrektywa ogranicza wolność w internecie. Wiele niejasnych przepisów i
Internauci organizują się do protestu pod biurem PO !
I bardzo dobrze że przegłosowana. Skończy się bezkarne cytowanie cudzych treści bez podawania źródła. Skończą się manipulacji i przekręcanie znaczenia słów.
Mamy tu takich cytujących jak POgromca i choćby wpis wyżej.
W końcu ktoś będzie miał nad takimi złodziejami cudzej intelektualnej własności bat.
Na tym lewackim "portalu" również. Gdyby PiS glosował "za" Szewczyk wysmarowałby już kilka paszkwili.
Swoją drogą jemu też skończy się to darmowe "kopiuj-wklej"
Najbardziej uderzy to w pisowskich gryzipiórków, którzy bezkarnie kradną cudzą własność intelektualną i podają bez źródła.
Wielokrotnie tutaj wskazywałem na złodziei cudzych tekstów, którzy nawet pisowskie dyrdymały "przeklejąją" chcąc w jakikolwiek sposób zaistnieć.
To będzie dramat. Jak tu sklecić zdanie samodzielnie w tych ich portaliczkach i gazetkach, skoro jest się reprezentantem nieuków piszącym dla nieuków :D :D :D
"Maciej Orłoś zabierze widzów w podróż po swojej karierze dziennikarskiej, ale także obecnej i wcześniejszej drodze zawodowej. Ujawni niepublikowane do tej pory materiały i szczegóły zza kulis swojej pracy."
.... milion subskrybentów pęknie jak nic. :) A tak na poważnie .... Orłoś nawet grosza na tym chyba nie zarobi.
Komentarze (1 - 10 z 33)
"Premier Mateusz Morawiecki zaliczył wpadkę na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Jak ujawnił Dziennik Gazeta Prawna podczas prezentacji pomylił się w rachunkach. A nie chodziło o jakąś małą kwotę. Premierowi zgubiło się 9 miliardów!
– To zmiana rewolucyjna. Jeszcze trzy lata temu – choć nie chcę, aby było to nadmiernie polityczne przemówienie, ale porównania same się nasuwają - na służbę zdrowia wydawaliśmy niespełna 4 proc. PKB. W roku 2019 przeznaczamy 4,86 proc. PKB. A więc znaczące poniesienie wydatków w tym obszarze – zacytował wystąpienie premiera z Forum Ekonomicznego w Krynicy "Dziennik Gazeta Prawna".
Wygląda na to, że premier delikatnie mówiąc minął się z prawdą. Chodzi o stwierdzenie o „niespełna 4 proc. PKB”. Według dziennikarzy to niespełna 4 proc., tak naprawdę wyniosło 4,44 proc., a ta pozornie niewielka różnica to ok. 9 mld więcej nakładów na służbę zdrowia. To nie wszystkie pomyłki. Okazuje się, że premier ogłosił również 100 mld zł na zdrowie na 100-lecie niepodległości. DGP sprawdziło w planie finansowym NFZ zaplanowane wydatki. Te sięgają 82,5 mld zł. Jakie w takim razie środki doliczył premier do zaokrąglenia sumy? Wydatki unijne? Samorządowe? – pytają dziennikarze. "
Internauci organizują się do protestu pod biurem PO !
Mamy tu takich cytujących jak POgromca i choćby wpis wyżej.
W końcu ktoś będzie miał nad takimi złodziejami cudzej intelektualnej własności bat.
Swoją drogą jemu też skończy się to darmowe "kopiuj-wklej"
Wielokrotnie tutaj wskazywałem na złodziei cudzych tekstów, którzy nawet pisowskie dyrdymały "przeklejąją" chcąc w jakikolwiek sposób zaistnieć.
To będzie dramat. Jak tu sklecić zdanie samodzielnie w tych ich portaliczkach i gazetkach, skoro jest się reprezentantem nieuków piszącym dla nieuków :D :D :D
XDDD
.... milion subskrybentów pęknie jak nic. :) A tak na poważnie .... Orłoś nawet grosza na tym chyba nie zarobi.
Jak zwykle kłopoty z rozumieniem tego co się czyta.
Sam napisałeś "LINKI".
Wklejenie linka jest równoznaczne z podaniem źródła.
Pisowskie tłuki wklejają tu swoje W ścieku bez podania źródła, cytując i nawet nie oznaczając że to cytat.
Rozumiesz?
Wątpię. ;)
Wytłumacz mi tą zawiła konstrukcję
:Czyli nieważne co jest "w linku", tylko to, co ten link wyświetli.;
Przecież skoro linkujesz artykuł, to podajesz jego źródło i autora cymbale?
Prawo do cytatu obowiązuje i będzie obowiązywać, a tu chodzi o przywłaszczanie cudzego tekstu pod swoim nazwiskiem baranie ;)
W każdej pracy możesz dowoli cytować fragmenty książek, publikacji, pod warunkiem że podasz ŻRÓDŁO !!!
PISowski geniuszu, zacznij w końcu logicznie myśleć !!!