Specjalna ramówka Polsat News w dniu uroczystości pogrzebowych Prezydenta Gdańska

Był piękny, słoneczny poranek. Właśnie kończyłem dorzynać watahę, kiedy jakiś sk*****syn zaczął mi zadawać niewygodne pytania. Wytłumaczyłem mu spokojnie, że z hołotą nie rozmawiam i mam więcej szacunku do k**wy niż do niego. Zaje***em mu dechą, bo liczy się tylko goła siła fizyczna. Podszedłem do pomnika papieża i zacząłem imitować seks oralny, a kiedy ktoś zwrócił mi uwagę, dałem mu do zrozumienia, żeby wy****dalał bo inaczej zmuszę go żeby wyskoczył z okna, a potem wypatroszę.

Nagle patrzę, a jakiś zgniły ch**, który na pewno skończy w rurze jak Kaddafi, podchodzi i odrywa mnie od moich czynności, mówiąc:
- Panie, co pan...?! Tak się nie robi...!

Spojrzałem na niego litościwie, i ze smutkiem w głosie, wstrząśnięty jego słowami, skomentowałem:
- I po co ta mowa nienawiści, człowieku...

Wszystkie cytaty zapożyczyłem z ,,mowy miłości" wychodzącej z czcigodnych i błogosławionych usteczek okrągłostołowej elity, która teraz będzie bronić Gdańsk, Polskę i Europę przed nienawiścią.