Ukazał się nowy numer dwumiesięcznika Miasto Kobiet. Gwiazdą wydania jest Ilona Felicjańska. Data pojawienia się magazynu pokrywa się z premierą książki "Ilona Felicjańska. Cała prawda o..." (wyd. Harlequin), której autorką jest redaktor naczelna Aneta Pondo.
Miasto Kobiet - Felcijanska
5 czerwca do salonów Empik w całej Polsce oraz do wybranych krakowskich i warszawskich kawiarni, restauracji, biurowców i ekskluzywnych gabinetów urody trafił nowy numer "Miasta Kobiet", a do księgarń książka: "Ilona Felicjańska. Cała prawda o...". Choć oba tytuły są wydane przez dwa różne wydawnictwa, łączy je osoba Anety Pondo, która jest zarówno redaktor naczelną czasopisma "Miasto Kobiet", jak i autorką wywiadu rzeki.Z tej okazji "Miasto Kobiet" na swojej okładce umieściło zdjęcie Ilony Felicjańskiej ubranej jedynie w płatki róż, autorstwa Arcadiusa Mauritza. Oprócz odważnej sesji zdjęciowej w nowym numerze magazynu opublikowano fragmenty książki, w których Ilona Felicjańska niezwykle szczerze opowiada o dzieciństwie i poszukiwaniu swojego prawdziwego ojca oraz o pierwszych trudnych krokach w roli modelki. Te zwierzenia już teraz można przeczytać w wydaniu on-line pisma, które znajduje się na portalu
www.miastokobiet.pl."Miasto Kobiet" publikuje tylko przedsmak tego, czego można się dowiedzieć z książki. "Ilona Felicjańska. Cała prawda o...", to pierwsza publikacja, która pokazuje modelkę w innej odsłonie niż znamy ją z mediów, szczególnie plotkarskich. Szerzej odpowiada między innymi na pytania: co doprowadziło modelkę do uzależnienia, co czuła, gdy jej życie przerodziło się w koszmar, dlaczego rozpadło się jej małżeństwo z biznesmenem z listy stu najbogatszych Polaków "Wprost", kim jest jej nowy partner i dlaczego wydała powieść erotyczną. Mimo iż modelka udzieliła w swoim życiu kilkuset wywiadów, wiele faktów z życia ujawnia po raz pierwszy dopiero w tej książce. - Szczerość Ilony, granicząca z ekshibicjonizmem, na początku mnie zaskakiwała, aż zrozumiałam, że dla osoby, która z jednej strony osiągnęła tak wiele, a z drugiej tak nisko upadła, nie ma już tematów tabu - wyjawia Aneta Pondo. Ilona Felicjańska o wspólnych rozmowach mówi - Nasze spotkania były intensywne, jak wizyta u terapeuty. Bardzo dużo emocji, bo prawda bywa bolesna. O niezwykłej wartości książki decydują też wypowiedzi kilkunastu osób, które poznały Ilonę na różnych etapach jej życia. Aneta Pondo namówiła na zwierzenia m.in. stylistę Tomasza Jacykowa, dziennikarza i pisarza Mariusza Szczygła, projektanta Jerzego Antkowiaka oraz kontrowersyjnego paparazzo Przemysława Stoppę.
Komentarze (1 - 5 z 5)
Jakieś "artystyczne" projekty, instalacje, teledyski, gluty, szity i wymyki.
No ale łatwą medialno-reklamowo-telewizyjną kasiorkę trza zarabiać, bo do normalnej roboty to tacy ludzie się nie nadają.
jeszcze tylko brakuje Wojtka Fibaka (może załatwi jej "sponsora" na drinki), Weronikę Pazurę (ta płatności przyjmuje tylko w reklamówkach pod stołem), posłanki Sawickiej (mocna w branży prywatyzacyjnej i służby zdrowia) albo Romka Polańskiego (amatora spuszczania się w nieletnich odbytach).
to takie święte krowy wielbione przez Aaarona Schechtera z wyborczej