Łukasz Szewczyk25.04.2014 (14:20)14 komentarzy

Boni: Rząd powinien promować korzystanie z legalnych treści w sieci

Branża audiowizualna postuluje powołanie rządowego koordynatora odpowiedzialnego za ochronę własności intelektualnej. Zdaniem Michała Boniego taka instytucja miałaby sens, jeśli jej głównym zadaniem byłoby edukowanie społeczeństwa i promowanie legalnego korzystania z tych treści.
Jeżeli koordynator dbałby o promocję legalnego korzystania z różnych treści, używałby do tego sił, struktur i osób z różnych resortów, to myślę, że taka funkcja by się przydała. Wtedy może byłaby też dobra koordynacja różnych prac rządowych w tej dziedzinie i dobry kontakt z partnerami społecznymi - mówi były minister administracji i cyfryzacji agencji informacyjnej Newseria Biznes
Z raportu PwC wynika, że straty z samej tylko nielegalnej dystrybucji treści wideo w internecie wyceniane są w Polsce na nawet 700 milionów złotych, a w ciągu kolejnych czterech lat ubytek w PKB może sięgnąć nawet 6 mld zł.
Nie chodzi o to, żeby teraz wprowadzić policjanta, który będzie śledził każdego użytkownika tych treści, które gdzieś rozsiewają się po sieci, tylko o to, żeby promować legalne użytkowanie, i stworzyć takie sposoby korzystania, które będą tworzyły wymóg legalnego korzystania - uważa Boni
Podkreśla, że nie chodzi tu o ściganie końcowych użytkowników, oglądających w internecie filmy, ale tych, którzy je nielegalnie udostępniają. Argumentuje, że powszechny dostęp to istota internetu i nie można go ograniczać. Jednak jednocześnie musi to być dostęp legalny.
Musimy stworzyć takie rozwiązania, które z jednej strony będą ludziom dawały dostęp do różnych treści, a z drugiej strony będą zwiększały poziom przestrzegania legalności ich dostępu, wtedy te straty będą mniejsze - zaznacza Michał Boni
Boni tłumaczy, że chodzi o stworzenie takiego mechanizmu, który ograniczy piractwo na początku istnienia danego produktu na rynku - żeby producentom i dystrybutorom opłacała się ich działalność. Po pewnym czasie film czy płyta powinny być dostępne legalnie dla wszystkich, dostępne również finansowo.
Branży filmowej też zależy na tym, żeby jak najwięcej ludzi obejrzało dany film. Tylko problem polega na tym, że dystrybutor określonego filmu wie, ile dni on powinien być tylko w kinach, po to, żeby koszty się zwróciły. Żaden z dystrybutorów i producentów filmowych nie chce przecież, żeby później to dzieło było bardzo trudno dostępne. Ale na pewno efektem tych działań nie może zmniejszenie oferty dla użytkowników, bo to byłoby rzeczywiście strzelanie sobie w stopę - mówi były minister
Promocji korzystania z legalnych treści służy też obchodzony od 2001 roku Światowy Dzień Własności Intelektualnej - w tym roku przypada w najbliższą sobotę, 26 kwietnia.
Newseria

Komentarze (1 - 10 z 14)

"Branża audiowizualna postuluje - chcemy więcej kasy, więcej kasy, więcej KASY !!!"

Po co tyle pisać - starczy j/w i na to samo wychodzi.

Może niech "branża audiowizualna" weźmie się do pracy i zacznie np. wydawać w Polsce coś więcej niż trzy rzeczy na krzyż i to w dziadowskiej jakości. Niech może odbędą jakieś staże na zachodzie i zobaczą jak się wydaje porządnie i "dla ludzi" np. filmy, seriale czy gry.

Bo na razie to albo w ogóle nie ma polskiego wydania i zostaje tylko net, albo jak już łaskawie jest to nie dość że wydanie jest jakości marketowych tandet po 5 zł z "koszowych promocji" to w cenie przewyższającej świetne wydania zachodnie.

Sorry, ale od wieków o nie pobożne życzenia "branży" stanowią warunki a twardy rynek. A rynek polskich odbiorców nie chce śmiesznie drogiej tandety i z cała pewnością nie znosi pustki. Dobry towar zawsze się sprzeda - musi tylko być dobry no i w ogóle być.

Ale żeby to zrozumieć trzeba mieć coś w głowie a nie styropian...
 8  
zablokować torrenty
 10  
zacznijmy od edukowania młodzieży w korzystaniu z takich systemów jak linux, open office, bricscad, gimp, to są albo darmowe albo o wielokrotnie tańsze alternatywy dla płatnych programów. Co do treści wideo, to po 3-4 latach praktycznie każdy komercyjny film jest w tv, a dla mnie to bez różnicy czy zobaczę teraz czy za 4 lata, po prostu jest tego tyle, że oglądania nie zabraknie i to w legalny sposób, najważniejsze to przestać korzystać z nielegalnych źródeł.
 2  
BUHAHAHA :D OD TEGO SIĘ PŁACI ZA NETA ŻEBY ŚCIĄGAĆ CO SIĘ CHCE ZA FREE ! :)
 1  
To jest przerażające co piszecie. Boni bardzo dobrze mówi, ciekawe czy byście tak śpiewali gdybyście to wy byli twórcami i ktoś za darmo korzystałby z czegoś co zostało okupione miesiącami pracy i pieniędzy. Aresss piszesz, że Polacy powinni uczyć się od Zachodu - to nie jest kwestia nauki a większych funduszy. Skąd większe fundusze? Z pieniędzy ze sprzedaży, dystrybucji i pełnych sal kinowych czy koncertowych. U nas to niemożliwe, właśnie ze względu na piractwo czyli zwykłe, masowe złodziejstwo.
 2  
Sposób dystrybucji treści bardzo się zmienił. Co bardziej inteligentni dystrybutorzy już nie walczą z piractwem tylko czerpią z niego korzyści - np. system Content ID na youtube.

Osobna sprawa to to, że twórcy i autorzy najczęściej nie mają z tego ani złotówki, wszystko zgarnia wytwórnia i "podejrzane" organizacje typu ZAiKS...
 3  
Powinien... ale to też pewnie w większości banda złodzieji i kradną filmy oraz inne pliki. :P.
 2  
Do Boniego-> Rząd powinien zapewnić obywatelom godziwe wynagrodzenie na poziomie unijnym. Rząd powinien zapewnić niskie bezrobocie. Rząd powinien nie kraść... mam dalej wymieniać?
 7  
w mojej opini Boni to idiota i zachłanny pies. Daje wywaiady bo chce kraść miliony jako Europoseł. A wont stąd.
 3  
To wszyscy poprosimy 1800 EURO na wypłatę panie Boni, lub równowartość tej kwoty w złotówkach i nie widzę problemu
 8