24.03.2017 (13:56)36 komentarzy
"Chaos i destabilizacja rynku". Izby gospodarcze ostro krytykują ustawę abonamentową
Samorząd gospodarczy mediów i telekomunikacji wnioskuje o zaniechanie prac nad nowelizacją ustawy abonamentowej. Operatorzy podkreślają, że wejście w życie regulacji w obecnie projektowanym kształcie oznacza chaos prawny i destabilizację na rynku.

fot. Pixabay.com
Izby samorządu gospodarczego reprezentujące firmy działające na rynku mediów i telekomunikacji zwróciły się z wnioskiem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zaniechanie dalszych prac nad nowelizacją tzw. ustawy abonamentowej i wycofanie tego projektu z Rady Ministrów.
W opinii izb gospodarczych mediów i telekomunikacji nowelizacja ustawy o opłatach abonamentowych obarczona jest licznymi wadami prawnymi, na które zwracały uwagę w konsultacjach międzyresortowych również inne instytucje, takie jak GIODO, Ministerstwo Rozwoju, Ministerstwo Finansów, Rządowe Centrum Legislacji oraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Zdaniem Izb, wejście w życie znowelizowanych przepisów spowoduje chaos prawny i destabilizację rynku medialnego w Polsce. Projektowane rozwiązania wydają się także niezgodne z konstytucyjną zasadą równości obywateli wobec prawa, gdyż nie obejmują swym zakresem części odbiorców, a ujawnienie chronionych danych osobowych klientów płatnej telewizji może naruszać ich prawa konsumenckie i osobiste.
Pełne Stanowisko izb samorządu gospodarczego mediów i telekomunikacji ws. projektu nowelizacji ustawy abonamentowej:
"Izby samorządu gospodarczego, zrzeszające m.in. operatorów rozprowadzających programy telewizyjne, zwracają się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wnioskiem o zaniechanie prac nad projektem ustawy o opłatach abonamentowych przedstawionym do konsultacji publicznych w dniu 7 marca 2017 r.
Projekt powinien zostać wycofany z dalszych prac w Radzie Ministrów, gdyż nie uwzględnia otoczenia prawnego, realiów rynkowych, ani podejmowanych oraz planowanych w najbliższym czasie działań zmierzających do zapewnienia finansowania mediów publicznych.
Rozumiemy potrzebę wypracowania skutecznych rozwiązań finansowania mediów publicznych. Jednak zamiast wadliwych prawnie i tymczasowych półśrodków powinniśmy dążyć do systemowego rozwiązania, które zapewni finansowanie mediów publicznych na oczekiwanym poziomie. Z informacji medialnych wynika, iż jeszcze w tym roku planowane jest przedstawienie projektu przepisów zakładających pobieranie opłat abonamentowych razem z podatkiem dochodowym PIT i CIT oraz składką KRUS. Takie rozwiązanie ma szansę uzyskać najwyższe poparcie społeczne, co wynika z badania przeprowadzonego przez Norstat Polska w dniach 10-15 lutego br.
Wejście w życie regulacji w obecnie projektowanym kształcie oznacza chaos prawny i destabilizację na rynku. Wadliwość tego projektu legislacyjnego potwierdzają liczne opinie przekazane podczas konsultacji międzyresortowych przez GIODO, Ministerstwo Rozwoju i Finansów, Rządowe Centrum Legislacji oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Nie jest uzasadnione, co podkreśla m.in. GIODO, przejściowe wprowadzanie regulacji opartej na modelu poboru opłat, wiążącego się z przetwarzaniem - a co za tym idzie koniecznością zabezpieczenia - dużych ilości danych osobowych. Tylko rozwiązanie oparte o istniejące rejestry podatników zagwarantuje powszechność tego typu daniny oraz, co niezwykle ważne, bezpieczeństwo danych obywateli. Projekt przedstawiony przez MKiDN nie wspiera powszechności płacenia abonamentu, wprowadzając rozwiązanie, które traktuje obywateli w sposób wybiórczy, albowiem dotyczy tylko części społeczeństwa, co jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą powszechności opodatkowania oraz prawem europejskim w zakresie niedyskryminacji obywateli w życiu gospodarczym, a także równości usługodawców niezależnie od stosowanych technologii.
Projekt w obecnym kształcie może także przynieść skutki odwrotne od oczekiwanych przez wnioskodawcę ze względu na wysoce prawdopodobną migrację części odbiorców telewizji płatnej do platform internetowych, niezarejestrowanych w Polsce, a nawet serwisów pirackich, które stanowią realne zagrożenie dla legalnie prowadzonej działalności gospodarczej. Spowoduje to nieodwracalne zmniejszenie się bazy odbiorców płatnej telewizji, co finalnie przełoży się na cały rynek medialny, a tym samym na znaczące zmniejszenie wpływów budżetowych z tytułu podatków."
Pod wspólnym stanowiskiem podpisały się:
- Krajowa Izba Gospodarcza,
- Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji,
- Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej,
- Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji,
- Polska Izba Komunikacji Elektronicznej
- Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji.
Jak już informowaliśmy, na początku marca 2017 roku do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych trafił przygotowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt nowelizacji ustawy abonamentowej. Zakłada on, że poprawienie poboru opłat abonamentowych ma nastąpić dzięki włączeniu dostawców telewizji płatnej (operatorów sieci kablowych i platform satelitarnych) do procesu rejestracji odbiorników oraz identyfikacji ich użytkowników. Więcej o tym TUTAJ.
W opinii izb gospodarczych mediów i telekomunikacji nowelizacja ustawy o opłatach abonamentowych obarczona jest licznymi wadami prawnymi, na które zwracały uwagę w konsultacjach międzyresortowych również inne instytucje, takie jak GIODO, Ministerstwo Rozwoju, Ministerstwo Finansów, Rządowe Centrum Legislacji oraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Zdaniem Izb, wejście w życie znowelizowanych przepisów spowoduje chaos prawny i destabilizację rynku medialnego w Polsce. Projektowane rozwiązania wydają się także niezgodne z konstytucyjną zasadą równości obywateli wobec prawa, gdyż nie obejmują swym zakresem części odbiorców, a ujawnienie chronionych danych osobowych klientów płatnej telewizji może naruszać ich prawa konsumenckie i osobiste.
Pełne Stanowisko izb samorządu gospodarczego mediów i telekomunikacji ws. projektu nowelizacji ustawy abonamentowej:
"Izby samorządu gospodarczego, zrzeszające m.in. operatorów rozprowadzających programy telewizyjne, zwracają się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wnioskiem o zaniechanie prac nad projektem ustawy o opłatach abonamentowych przedstawionym do konsultacji publicznych w dniu 7 marca 2017 r.
Projekt powinien zostać wycofany z dalszych prac w Radzie Ministrów, gdyż nie uwzględnia otoczenia prawnego, realiów rynkowych, ani podejmowanych oraz planowanych w najbliższym czasie działań zmierzających do zapewnienia finansowania mediów publicznych.
Rozumiemy potrzebę wypracowania skutecznych rozwiązań finansowania mediów publicznych. Jednak zamiast wadliwych prawnie i tymczasowych półśrodków powinniśmy dążyć do systemowego rozwiązania, które zapewni finansowanie mediów publicznych na oczekiwanym poziomie. Z informacji medialnych wynika, iż jeszcze w tym roku planowane jest przedstawienie projektu przepisów zakładających pobieranie opłat abonamentowych razem z podatkiem dochodowym PIT i CIT oraz składką KRUS. Takie rozwiązanie ma szansę uzyskać najwyższe poparcie społeczne, co wynika z badania przeprowadzonego przez Norstat Polska w dniach 10-15 lutego br.
Wejście w życie regulacji w obecnie projektowanym kształcie oznacza chaos prawny i destabilizację na rynku. Wadliwość tego projektu legislacyjnego potwierdzają liczne opinie przekazane podczas konsultacji międzyresortowych przez GIODO, Ministerstwo Rozwoju i Finansów, Rządowe Centrum Legislacji oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Nie jest uzasadnione, co podkreśla m.in. GIODO, przejściowe wprowadzanie regulacji opartej na modelu poboru opłat, wiążącego się z przetwarzaniem - a co za tym idzie koniecznością zabezpieczenia - dużych ilości danych osobowych. Tylko rozwiązanie oparte o istniejące rejestry podatników zagwarantuje powszechność tego typu daniny oraz, co niezwykle ważne, bezpieczeństwo danych obywateli. Projekt przedstawiony przez MKiDN nie wspiera powszechności płacenia abonamentu, wprowadzając rozwiązanie, które traktuje obywateli w sposób wybiórczy, albowiem dotyczy tylko części społeczeństwa, co jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą powszechności opodatkowania oraz prawem europejskim w zakresie niedyskryminacji obywateli w życiu gospodarczym, a także równości usługodawców niezależnie od stosowanych technologii.
Projekt w obecnym kształcie może także przynieść skutki odwrotne od oczekiwanych przez wnioskodawcę ze względu na wysoce prawdopodobną migrację części odbiorców telewizji płatnej do platform internetowych, niezarejestrowanych w Polsce, a nawet serwisów pirackich, które stanowią realne zagrożenie dla legalnie prowadzonej działalności gospodarczej. Spowoduje to nieodwracalne zmniejszenie się bazy odbiorców płatnej telewizji, co finalnie przełoży się na cały rynek medialny, a tym samym na znaczące zmniejszenie wpływów budżetowych z tytułu podatków."
Pod wspólnym stanowiskiem podpisały się:
- Krajowa Izba Gospodarcza,
- Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji,
- Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej,
- Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji,
- Polska Izba Komunikacji Elektronicznej
- Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji.
Komentarze (1 - 10 z 36)
Mi ich biznes zwisa kalafiorem. Niech nie terroryzują swoimi "wnioskami" i gorzkimi żalami. Kto im broni wymyślić inny biznes na którym będą zarabiali ?
Telewizja i tak powoli odchodzi do lamusa.
Za 10 lat będzie się liczył tylko internet, DVB-T i serwisy VOD.
Zgodnie z założeniami, na tzw. media publiczne mają płacić wszyscy posiadacze odbiorników tv i radiowych. Tymczasem ustawodawca urządza sobie polowanie na wybraną grupę użytkowników - tych korzystających z ofert płatnych (i to też nie wszystkich, bo przepisy nie obejmują abonentów VOD). Czyli co, równi i równiejsi?
Poza tym, po co wprowadzać jakieś przejściowe rozwiązania, skoro od dawna wiadomo, że najsensowniejszym rozwiązaniem jest powszechna (i dużo niższa, niż obecny abonament) opłata pobierana od każdego płacącego podatek PIT / CIT lub opłacającego KRUS?