Łukasz Szewczyk17.09.2017 (16:28)28 komentarzy

Fotoreporter Gazety Wyborczej trafił do izby zatrzymań. Sąd orzekł, że jest niewinny

Fotoreporter katowickiej Gazety Wyborczej zamiast na mecz między Ruchem Chorzów a GKS Tychy trafił na dzień do izby zatrzymań. Policja i ochroniarze zarzucili mu, że nie chciał się poddać kontroli. Był sądzony w trybie przyspieszonym. Sąd orzekł, że jest niewinny.
Fotoreporter Gazety Wyborczej trafił do izby zatrzymań. Sąd orzekł, że jest niewinny
Do zdarzenia doszło w czwartek, 14 września 2017 roku. Na klubowym parkingu przy stadionie Ruchu Chorzów został zatrzymany przez policję fotoreporter katowickiego oddziału Gazety Wyborczej Grzegorz Celejewski. Bezpośrednim powodem tego kroku była prośba fotoreportera skierowana do pracowników ochrony o dokonanie kontroli jego torby ze sprzętem w odpowiednich do tego warunkach (przy stanowisku kontroli, a nie na ziemi na parkingu).
"Pojechałem do klubu odebrać akredytację, potem wjechałem na parking przed stadionem. Gdy spakowałem aparaty do torby, podszedł do mnie jeden z ochroniarzy. Do wejścia na stadion było jakieś sto metrów. Ochroniarz poprosił, żebym mu pokazał, co mam w torbie. Odpowiedziałem, że nie ma problemu, tylko gdzie mam to zrobić. >>Tutaj, na ziemi<<" - relacjonuje fotoreporter na Wyborcza.pl. Fotorporter zwrócił poinformował ochroniarzy, że w torbie ma drogi sprzęt, i poprosił o zorganizowanie jakiegoś stolika albo żeby razem podeszli do bramki, gdzie będą lepsze warunki kontroli. "Nagle obok mnie pojawił się kolejny ochroniarz. Rozmawiał z kimś przez krótkofalówkę. Ustalili, że jeśli nie pokażę zawartości torby, nie wpuszczą mnie na stadion. Próbowałem się dodzwonić do rzecznika prasowego klubu, ale nie odbierał. W tym czasie podeszli kolejni ochroniarze, zaraz potem przyjechała policja" - relacjonuje Celejewski.

Jak czytamy w oświadczeniu Press Club Polska, w tej sytuacji już samo zatrzymanie, osadzenie na noc w izbie zatrzymań i postawienie przed sądem w trybie przyspieszonym fotoreportera katowickiego oddziału Gazety Wyborczej to niezrozumiała nadgorliwość policji. Natomiast żądanie dla niego kary grzywny w wysokości 2000 zł i zakazu uczestnictwa w imprezach masowych na dwa lata jest prawdziwym kuriozum.

"Grzegorz Celejewski posiadał wydaną przez klub akredytację na mecz oraz przepustkę na klubowy parking. Jego pełne dane osobowe były znane zarówno klubowi, jak i policji, na żądanie której pokazał dokumenty. Przez cały czas zachowywał się spokojnie, deklarował gotowość poddania się rutynowej kontroli zawartości bagażu, prosił tylko, by z uwagi na wartość sprzętu kontrola ta odbyła się w odpowiednich warunkach. Na stadion przyjechał godzinę przed meczem, by wykonywać swoją pracę. Nie widzimy żadnych racjonalnych przesłanek do potraktowania go na równi z chuliganem, który usiłuje wywołać awanturę" - napisano w oświadczeniu Press Club Polska.

Podobnego zdania był sąd, który w piątek (15 września 2017 roku) uniewinnił Grzegorza Celejewskiego od stawianych mu zarzutów.
Press Club Polska/Wyborcza.pl

Komentarze (1 - 10 z 28)

Nie ma się co dziwić. Po tej maskaradzie z Greenpeace'm w tle, żaden pismak z GW nie będzie traktowany poważnie.
 13  
Jak to mówią nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Ale rozumiem, czemu ochroniarze tak postąpili. Obiektywy wyglądały jak ładunki wybuchowe lub puszki z gazem ;).
 4  
GWno mnie to obchodzi:D
 6  
Prowokacja to jedno z głównych narzędzi opozycji, jak i tej gazetki. Pamiętamy przypadek Frasyniuka. Stawiał opór, przepychał policjantów, nie chciał się wylegitymować. Każdy z nas za takie akcje dostaje pałą i do budy.. [oprócz Frasyniuka - i tu mam żal do policji,ale rozumiem dlaczego traktowali go tak a nie inaczej...] Oczywiście sąd nas wypuści, bo za takie rzeczy nie wsadzają, co najwyżej mogą dać grzywnę. Dlatego w tym artykule nie ma żadnej sensacji, choć rozumiem jaki jest zamysł - PIS nasłał policję na dziennikarza gw... granda!!! ehh..
 8  
A co ma do tego stadion Poloni Warszawa? Na nim też go zamknęli.
 1  
Pytanie zasadnicze. Czy doszło w końcu do przeszukania bagażu i czy posiadał tam jakieś środki zakazane do wnoszenia na stadion?
 8  
od 18.09 nSport+ HD w "oknie otwartym" w UPC Polska !!! !!!!

info dla redakcji !!!
 3  
oczywiście pisowcy będą mówić że to prowokacja, bo jakże by inaczej ;) wszystko w tym kraju to wina Tuska, lub bezczelnej prowokacji totalnej opozycji i dziennikarzy Gazety Wyborczej.
Nudna, zdarta płyta ;))))
 4  
Wyobraźcie sobie, że zatrzymują jakiegoś pisiora w ten sposób. Tragedia. Kaczka drze ryja. Ziobro powołuje komisję. Gliński w tablecie coś ślini. Pawłowicz z nerwów przestaje żreć. I oczywiście na koniec po serii miesięcznic takiego zatrzymania niepokornemu pomnik postawią :D :D
 5  
A nie było tak jak zatrzymali córkę pewnej radnej bo się awanturowała.
Płaszczak mówił że to skandal ;P
 3