Łukasz Szewczyk26.10.2017 (16:00)brak komentarzy

Wiele twarzy króla gitary w listopadzie w Planete+

Uznawany za najlepszego gitarzystę wszech czasów Jimi Hendrix we listopadzie skończyłby 75 lat. Choć żył bardzo krótko, pozostawił po sobie niezwykle bogaty dorobek i do dziś stanowi wzór dla wielu adeptów gitary. Planete+ zaprasza na podwójne, dokumentalne spotkanie z mistrzem.
"Jimi Hendrix – narodziny geniuszu"
"Prawdopodobnie najlepszy instrumentalista w historii muzyki" - takim zaszczytnym tytułem uhonorowało muzyka słynne muzeum "Rock and Roll Hall of Fame". James Marshall Hendrix, bo tak naprawdę miał na imię, urodził się w 1942 roku w Seattle. Grać na gitarze nauczył się sam w wieku 15 lat, a jako 17-latek należał już do zespołu. Z okazji zbliżającej się rocznicy urodzin muzyka Planete+ postanowiło zabrać swoich widzów w muzyczną podróż w przeszłość i zaprezentować dwa filmy opowiadające o życiu króla gitary.
Historię jego burzliwych losów przybliży uznawany przez krytyków za "jedną z najlepszych filmowych biografii Hendrixa" dokument "Jimi Hendrix - narodziny geniuszu". Widzowie Planete+ po raz pierwszy będą mieli okazję poznać nieznane archiwalia oraz nagrane i niepublikowane nigdy wcześniej rozmowy z przyjaciółmi i ludźmi z otoczenia artysty. Film wzbogacają również komentarze samego Hendrixa. Premiera 25 listopada, o godzinie 22:00 na antenie Planete+

Drugim filmem z muzycznego cyklu będzie "Elektryczny kościół Jimiego Hendrixa". Punktem wyjścia dla tego dokumentu stał się słynny koncert w Atlancie 4 lipca 1970 roku, podczas którego Jimi Hendrix zagrał dla niemal 300-tysięcznej publiczności. Wbrew pozorom nie jest to jedynie zapis samego wydarzenia, ale i jednocześnie niezwykle wnikliwy i błyskotliwy portret najbarwniejszej epoki w dziejach Ameryki. Premiera 26 listopada, o godzinie 22:00 na antenie Planete+.

Polecamy