Łukasz Szewczyk23.06.2022 (9:01)7 komentarzy

"Królowa". Premiera polskiego serialu Netflix. Andrzej Seweryn jako drag queen: "Rola życia" (wideo)

• Premiera polskiego serialu "Królowa" w Netflixie
• Niezwykła historia o rodzinie, drugiej szansie i miłości pokonującej wszelkie różnice
• Serial będzie można zobaczyć w Polsce i 190 krajach na świecie.
Andrzej Seweryn w serialu "Królowa" / Fot. Netflix
Andrzej Seweryn w serialu "Królowa" / Fot. Netflix
"Królowa" to czteroodcinkowa, wzruszająca opowieść o Sylwestrze, Wioli i Izie - wyjątkowej rodzinie ze Śląska, która wbrew wielu przeszkodom, oraz dzięki poczuciu zrozumienia i solidarności, dostaje drugą szansę na miłość, przyjaźń i akceptację. "Królowa" to przede wszystkim optymistyczna, pełna nadziei, poczucia humoru opowieść o odkupieniu, a także obalaniu stereotypów.
W tytułową "Królową" wciela się Andrzej Seweryn, który, jak sam wspomina, odegrał w serialu rolę życia, jednocześnie wcielając się w postać renomowanego paryskiego krawca - pedantycznego Sylwestra oraz piękną, utalentowaną i doniosłą drag queen Lorettę, którą staje się na deskach teatru. Pomimo złożonej sobie przed laty obietnicy, Sylwester decyduje się wrócić do rodzinnego górniczego miasteczka, po tym jak dostaje list od nieznanej dotąd, osiemnastoletniej wnuczki Izy, którą zagrała Julia Chętnicka.

- To już trzeci raz, kiedy miałem na sobie w pracy kobiecy kostium. (...) Gdy pierwszy raz ujrzałem się "in drag", poczułem radość i wdzięczność. Radość, bo zobaczyłem swoją nową, nieznaną twarz. I wdzięczność dla Konrada Bikowskiego za moje suknie i biżuterię, a także dla Łukasza Rembasa za charakteryzację i perukę, za trzy godziny spędzane za każdym razem, gdy na planie miała się pojawić Loretta. Za ich pracę. To fantastyczni profesjonaliści - mówi w wywiadzie dla Wysokich Obcasów Andrzej Seweryn.

- To, że widzę na ulicy kogoś, kto nie jest ubrany tak jak my wszyscy, albo gdy ktoś mówi czy gestykuluje w sposób szczególny. Uważam to za wartość. Wyraża się w tym jakaś osobowość, wrażliwość, a może nawet pewna niezgoda na świat. Takie indywidualności mnie wzbogacają - dodajeaktor.

Oficjalny plakat zapwiadający polski serial Netflixa "Królowa"
Oficjalny plakat zapwiadający polski serial Netflixa "Królowa"
Iza, to charyzmatyczna, szczera do bólu i urocza dziewczyna, która pracuje w górniczej stołówce, ale marzy o pracy kosmetyczki. W jej życiu najważniejsi są dla niej przyjaciele i matka Wiola, której usiłuje pomóc, sprowadzając wbrew jej woli na Śląsk Sylwestra. Iza ma nadzieję, że potrzebująca przeszczepu matka przyjmie nerkę od nieznanego ojca, z którym nigdy wcześniej nie szukała relacji. W rolę Wioli - kobiety zdecydowanej, temperamentnej i bezkompromisowej, wcieliła się Maria Peszek.

Podróż Sylwestra w rodzinne strony przybierze nieoczekiwany obrót, zmuszając całą trójkę do zmierzenia się z przeszłością, tragedią, trudnymi wyborami, ale też sprawi, że dostaną szansę odbudowania straconych więzi. Jak przekonuje się Sylwester, rodzina może mieć wiele fasonów, ale każdy z nich wymaga odpowiednich szwów.

W serialu zobaczymy również Antoniego Porowskiego, znanego fanom z serialu Netflix "Porady różowej brygady", który wcielił się w rolę asystenta Sylwestra w jego paryskim atelier. W roli Corentina, serdecznego przyjaciela Sylwestra - Kova Rea. W drugoplanowych rolach wystąpili Paweł Koślik, Henryk Niebudek, Piotr Witkowski, Veronique Bisciglia, Lucas Adelon Rembas, Himera, Lucy d'Arc, Bartłomiej Bobrowski aka Graża Grzech, Lola Eyeonyou Potocki, Mariusz Ząbkowski Dżag, Soa de Muse, Keiona i inni.


Serial "Królowa" jest już dostępny na platformie Netflix.

Komentarze (1 - 7 z 7)

Najsłabszy polski film na NF
 6  
Jeden z lepiej zagranych seriali polskich na Netflix. Nie ma to jak wydać opinie nawet nie zaglądając do środka
 4  
A no właśnie myślenie życzeniowe się kłania. Jestem po obejrzeniu 3 części. Wnuczka jest tak nieautentyczna, nienaturalna że aż trzeba czasami zęby zaciskać. Jest bardzo dużo scen, które dla zwykłego widza, naprawdę zwykłego takiego jak ja, które drażnią zwykłą nielogicznością. Dla przykładu. Seweryn przyjeżdża do miasteczka. Czeka trochę na wnuczkę. Jest środek dnia. Gościu rejestruje się w hotelu. Co może trwać najwyżej 20 minut. W tym czasie wnuczka idzie na fotel odpocząć i zasypia. Dziadek podchodzi i przygląda się wnuczce. Oczywiście kamera pokazuje jaka ta wnuczka biedna, zmęczona życiem, utyrana polska nastolatka z dzielnicy biedy (akurat tak może być nie mówię, że nie). Dziadek postanawia zamówić taksówkę. Odprowadza ją do taksówki a tam prawie noc. Czyli wychodzi na to że meldunek w polskim hotelu to 6 godzin. :D Takich głupot w serialu jest bardzo dużooooo.
I ca za kretyn scenarzysta wpadł na te automatyczne, drzwi w hotelu które wiecznie się zamykają i otwierają. Nawet mało rozgarnięty człowiek wie jak to wyłączyć a debil wpadłby na to żeby je zablokować. No kurczaki. To w końcu to serial dla dzieci czy dorosłych bo nie wiem.
Pusty dworzec autobusowy, puste ulice, to jest tak nienaturlane że aż chce się wyć!!! Nikt tam nigdy nie robił żadnego serialu!??? Nie wiedzą że to jest nienormalne?!
Scena w kierową autobusu, który nie chce wyjąć dziadkowi walizek a bagażnika. Pokazali to tak, że takie zwykłe naturalne i oczywiste w Polsce. No kur... to już chamstwo. Często jeździłem w góry. Kierowcy zawsze podawali bagaże starszym osobom. Owszem nie podawali młodym osobom, które same je zabierali. Masakra.
Seweryn bardzo rozczarowuje, gra z jakimś takim patosem, jakby naprawdę grał co najmniej rolę cesarza Nerona... żeby za chwilę ckliwie uronić łzę. Nie na tym polega aktorstwo. To jest najsłabsza rola Pana Seweryna. Aktora który naprawdę potrafi być wielki!!
Najlepsza rola to rola Peszek. To osoba, której myślałem nie da się polubić. Zawsze rozkrzyczana, niestabilna, rozentuzjazmowana nie wiadomo czym. Powtarzająca w wywiadach że sama chyba siebie nie lubi. A u proszę. Niespodzianka. Gra bardzo bardzo dobrze.
Aaa i jak zobaczą te nieudolne podrygi Loretty na scenie w Paryżu (uwzględniając jej wiek) inne polskie draq queen chyba wyją ze śmiechu. Żenada. Chyba, że zrobiła ona coś dla środowiska DQ w Paryżu ale zostało to za mało pokazane.
Potencjał serialu wielki. Ale jakoś to wszystko jest takie nieskładne. nieudolne mierne słabe po prostu.
Ocena 3 na 10 :(
 4  
Aaa jeszcze dodałbym scenę gdzie wnuczka je obiad z dziadkiem i wkłada dziadkowi kartę sim do jego nowego "ajfona". Potem wnuczka dzwoni do dziadka żeby mu pokazać jak można korzystać z połączenia video. I ta biedna wnuczka z Polski, żyjąca w naprawdę skromnych warunkach też ma "ajfona". J rozumiem lokowanie produktów itp ale kuźwa trochę logiki!
 2  
Świetny serial. Obejrzałem całość. Aktorstwo pierwsza klasa.
 1  
Aktorstwo Seweryna owszem, klasa sama w sobie, ale nic więcej. Obejrzałem dwa odcinki, z resztą poczekam aż odpocznę, bo jak widzę faceta przebranego za kobietę to .... bez względu na to kto z kim i dlaczego.
Czy Netflix nie potrafi nagrać serialu w telewizyjnym formacie obrazu czyli w 16:9? NIE, NIE POTRAFI. Więc niech się nie dziwią, że abonenci odchodzą bo nie toż, że słabe to to wszystko to jeszcze niezidentyfikowany / znany tylko Netfixowi /format obrazu. Czarne pasy muszą być.
 3  
Do tych którym się pidobało.
Nie razi was brak logiki w niektórych momentach?
 0