United i City w grze o trofeum. Ćwierćfinały Carabao Cup na Viaplay

Zdecydowanie najłatwiejsze zadanie w ćwierćfinale, przynajmniej na papierze, mają Czerwone Diabły. Zawodnicy Erika Ten Haga jako jedyni zmierzą się z klubem spoza Premier League. Na Old Trafford przyjeżdża Charlton Athletic, który występuje obecnie w Division One, a więc na trzecim szczeblu rozgrywek. W poprzednich dwóch rundach Charlton awansował dzięki solidnej grze w obronie i opanowaniu nerwów - zarówno w starciu ze Stevenage, jak i Brighton, do rozstrzygnięcia spotkania potrzebne były serie rzutów karnych, w których minimalnie skuteczniejsi byli Londyńczycy. Teraz poprzeczka zawieszona będzie zdecydowanie wyżej. Tym bardziej, że United prezentuje ostatnio wyborną dyspozycję. W trzech ligowych meczach rozegranych po mundialowej przerwie klub z Manchesteru odniósł trzy zwycięstwa, zdobywając siedem goli i nie tracąc przy tym żadnego. Dwunasta pozycja Charltonu w tabeli Division One z pewnością nie daje powodów do optymizmu jego kibicom, ale pucharowe zmagania charakteryzują się częstymi niespodziankami. Czy podobnie będzie we wtorkowy wieczór na Old Trafford?

Pozostałe trzy pary ćwierćfinałowe tworzą kluby występujące w Premier League. Teoretycznie los był najbardziej łaskawy dla Manchesteru City. W lidze podopieczni Pepa Guardioli starają się dotrzymać kroku rozpędzonemu Arsenalowi. The Citizens są obecnie sklasyfikowani na drugiej pozycji w tabeli, a o półfinał Carabao Cup zagrają z zamykającym ligowe zestawienie Southampton. Święci przegrywają mecz za meczem i trudno się spodziewać, że nawet przed własną publicznością stawią opór rozpędzonej machinie z Manchesteru, której na boisku przewodzi niesamowicie skuteczny Erling Haaland.

Zdecydowanym faworytem starcia z Leicester jest Newcastle. Sroki to absolutna rewelacja tego sezonu Premier League. Seria trzynastu meczów bez porażki i trzecia pozycja w ligowym zestawieniu muszą robić ogromne wrażenie na rywalach. W ostatniej kolejce gracze Eddiego Howe'a postawili się Arsenalowi, zremisowali na The Emirates 0:0, a mieli nawet swoje szanse na zwycięstwo. Lisy za to grają w kratkę, a ostatnia przegrana z Fulham niebezpiecznie przybliżyła klub do strefy spadkowej.

Najwięcej emocji powinno być Nottingham, gdzie gospodarze podejmą Wolverhampton. Wszystko wskazuje na to, że oba zespoły czeka w tym sezonie walka o utrzymanie i nie zmienia tego zdobycz punktowa wywalczona przez te kluby w minionej serii spotkań. Nottingham zwyciężyło bowiem 1:0 w Southampton, a Wilki, również na wyjeździe, zremisowały 1:1 z Aston Villą. Dla obu drużyn Carabao Cup to szansa na odskocznię od ligowej codzienności i prawdziwe piłkarskie święto, jakim byłby awans do półfinału Pucharu Ligi.

Plan transmisji na platformie Viaplay:

Wtorek (10 stycznia):
• godz..21:00 Manchester United - Charlton Athletic
Komentarz: Piotr Domagała i Paweł Grabowski
• godz. 21:00 Newcastle United - Leicester City
Komentarz: Mateusz Juza i Dawid Szymczak

Środa (11 stycznia):
• godz. 20:45 Nottingham Forest - Wolverhampton Wanderers
Komentarz: Marcin Pawłowski - Wojciech Piela
• godz. 21:00 Southampton - Manchester City
Komentarz: Mariusz Hawryszczuk - Paweł Grabowski