16.03.2023 (13:30)brak komentarzy
F1: Grand Prix Arabii Saudyjskiej na Viaplay
• Czas na drugą odsłonę FIA Formula One World Championship w sezonie 2023
• Czy broniący tytułu mistrza świata Max Verstappen i ekipa Red Bull Racing ponownie zdominują wyścig?
• Czy pozostałe zespoły w stawce znajdą receptę na faworytów?
• Czy broniący tytułu mistrza świata Max Verstappen i ekipa Red Bull Racing ponownie zdominują wyścig?
• Czy pozostałe zespoły w stawce znajdą receptę na faworytów?

Najszybszy uliczny tor świata - tak nazywany jest obiekt Jeddah Corniche Circuit i absolutnie nie jest to przypadek. W 2021 roku średnia prędkość najlepszego okrążenia podczas kwalifikacji przekroczyła nań 253 km/h. W obecnym kalendarzu jedynie na włoskiej Monzy osiągane są większe średnie prędkości (około 262 km/h). Wysokie średnie pomiary to nie efekt długich prostych, na których można rozwinąć pełną prędkość, tylko niewielu miejsc wymagających mocnego hamowania. Kierowcy niemal przez cały czas mogą jechać bardzo szybko, bo tylko w jednym zakręcie prędkość spada poniżej 100 km/h.
Drugi był partner Verstappena z zespołu Meksykanin Sergio Perez, który stracił 11,987 sekundy, a trzeci dwukrotny mistrz świata Hiszpan Fernando Alonso (Aston Martin) ze stratą 38,637 sekundy. Holender wywalczył pole position i był zdecydowanie najszybszy także w trakcie wyścigu - utrzymał prowadzenie i nie oddał go do końca rywalizacji.
Doskonale pojechał weteran Alonso, który w Formula 1® zadebiutował 22 lata temu, a teraz wywalczył miejsce na podium. To był pierwszy start Hiszpana w barwach Aston Martin. Po sezonie 2022 Alonso odszedł bowiem z francuskiego Alpine, gdyż nie był zadowolony z bolidu, w którym nie mógł nawiązać walki z konkurentami z Red Bulla czy Ferrari.
Kierowca teamu Ferrari Monakijczyk Charles Leclerc zostanie cofnięty o dziesięć pozycji na starcie do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Arabii Saudyjskiej - potwierdził w środę szef zespołu Francuz Frederic Vasseur. To kara za drugą już wymianę systemu elektroniki sterującej pracą silnika. Pierwszy raz moduł został wymieniony tuż przed startem do Grand Prix Bahrajnu. Jak się okazało był on także wadliwy, Leclerc wycofał się z rywalizacji na 41. okrążeniu.
Po wyścigu w bazie teamu w Maranello stwierdzono, że prewencyjna wymiana była potrzebna, gdyż wadę wykryto także w drugim module. A to, jak wynika z przepisów wyścigowych F1®, wiąże się z karą relegacji, gdyż w sezonie można użyć tylko dwóch takich urządzeń. - Pojawiły się dwa problemy. Jeden w przed wyścigiem przy odpaleniu silnika, a drugi już w trakcie wyścigu. Niestety, w obu przypadkach chodziło o elektronikę sterującą. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyliśmy - wyjaśnił Vasseur.
Tymczasem jeszcze gorsze nastroje panują w Mercedesie. Lewis Hamilton jest wyraźnie rozczarowany możliwościami nowego bolidu i początkiem sezonu w wykonaniu całego zespołu. Po wyścigu w Bahrajnie w wywiadach nie szczędził słów krytyki i podkreślał, że inżynierowie nie słuchali jego uwag, stąd taki a nie inny efekt ich pracy. W angielskich mediach ruszyły nawet spekulacje na temat ewentualnych przenosin Hamiltona do Ferrari!
Trudno dziwić się rozgoryczeniu Brytyjczyka. Przypomnijmy, że Mercedes przez lata dominował w stawce i wywalczył osiem tytułów mistrza świata konstruktorów z rzędu. Po zmianach w przepisach w 2022 roku niemiecki zespół zaczął tracić dystans do Red Bulla i Ferrari, w efekcie czego w minionym sezonie zajął trzecią lokatę w klasyfikacji konstruktorów. Przed dwoma tygodniami w Bahrajnie Hamilton był piąty, a drugi z kierowców, George Russell, siódmy. To wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań utytułowanego zespołu.
Formula 1 STC Saudi Arabian Grand Prix 2023 - plan transmisji:
Piątek (17 marca):
• godz. 11:50-13:15 / trening F2
• godz. 13:55-17:00 / pierwszy trening F1
• godz. 15:55-17:35 / kwalifikacje F2
• godz. 17:55-20:05 / drugi trening F1
Sobota (18 marca):
• godz. 14:25-16:35 - trzeci trening F1
• godz. 16:05-17:30 - pierwszy wyścig F2
• godz. 17:55-20:10 - studio i kwalifikacje F1
Niedziela (19 marca):
• godz. 14:30-16:15 / drugi wyścig F2
• godz. 16:20-21:45 / studio i wyścig F1
Poniedziałek (20 marca):
• godz. 17:30-19:00 / magazyn F1
W 2021 roku w Arabii Saudyjskiej triumfował Lewis Hamilton w Mercedesie, a przed rokiem najlepszy okazał się Max Verstappen i jego Red Bull. Teraz zdecydowanym faworytem ponownie wydaje się być Holender, który bez większych przeszkód triumfował przed dwoma tygodniami w Bahrajnie. Było to jego 36. zwycięstwo w karierze.
Drugi był partner Verstappena z zespołu Meksykanin Sergio Perez, który stracił 11,987 sekundy, a trzeci dwukrotny mistrz świata Hiszpan Fernando Alonso (Aston Martin) ze stratą 38,637 sekundy. Holender wywalczył pole position i był zdecydowanie najszybszy także w trakcie wyścigu - utrzymał prowadzenie i nie oddał go do końca rywalizacji.
Doskonale pojechał weteran Alonso, który w Formula 1® zadebiutował 22 lata temu, a teraz wywalczył miejsce na podium. To był pierwszy start Hiszpana w barwach Aston Martin. Po sezonie 2022 Alonso odszedł bowiem z francuskiego Alpine, gdyż nie był zadowolony z bolidu, w którym nie mógł nawiązać walki z konkurentami z Red Bulla czy Ferrari.
Kierowca teamu Ferrari Monakijczyk Charles Leclerc zostanie cofnięty o dziesięć pozycji na starcie do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Arabii Saudyjskiej - potwierdził w środę szef zespołu Francuz Frederic Vasseur. To kara za drugą już wymianę systemu elektroniki sterującej pracą silnika. Pierwszy raz moduł został wymieniony tuż przed startem do Grand Prix Bahrajnu. Jak się okazało był on także wadliwy, Leclerc wycofał się z rywalizacji na 41. okrążeniu.
Po wyścigu w bazie teamu w Maranello stwierdzono, że prewencyjna wymiana była potrzebna, gdyż wadę wykryto także w drugim module. A to, jak wynika z przepisów wyścigowych F1®, wiąże się z karą relegacji, gdyż w sezonie można użyć tylko dwóch takich urządzeń. - Pojawiły się dwa problemy. Jeden w przed wyścigiem przy odpaleniu silnika, a drugi już w trakcie wyścigu. Niestety, w obu przypadkach chodziło o elektronikę sterującą. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyliśmy - wyjaśnił Vasseur.
Tymczasem jeszcze gorsze nastroje panują w Mercedesie. Lewis Hamilton jest wyraźnie rozczarowany możliwościami nowego bolidu i początkiem sezonu w wykonaniu całego zespołu. Po wyścigu w Bahrajnie w wywiadach nie szczędził słów krytyki i podkreślał, że inżynierowie nie słuchali jego uwag, stąd taki a nie inny efekt ich pracy. W angielskich mediach ruszyły nawet spekulacje na temat ewentualnych przenosin Hamiltona do Ferrari!
Trudno dziwić się rozgoryczeniu Brytyjczyka. Przypomnijmy, że Mercedes przez lata dominował w stawce i wywalczył osiem tytułów mistrza świata konstruktorów z rzędu. Po zmianach w przepisach w 2022 roku niemiecki zespół zaczął tracić dystans do Red Bulla i Ferrari, w efekcie czego w minionym sezonie zajął trzecią lokatę w klasyfikacji konstruktorów. Przed dwoma tygodniami w Bahrajnie Hamilton był piąty, a drugi z kierowców, George Russell, siódmy. To wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań utytułowanego zespołu.
Formula 1 STC Saudi Arabian Grand Prix 2023 - plan transmisji:
Piątek (17 marca):
• godz. 11:50-13:15 / trening F2
• godz. 13:55-17:00 / pierwszy trening F1
• godz. 15:55-17:35 / kwalifikacje F2
• godz. 17:55-20:05 / drugi trening F1
Sobota (18 marca):
• godz. 14:25-16:35 - trzeci trening F1
• godz. 16:05-17:30 - pierwszy wyścig F2
• godz. 17:55-20:10 - studio i kwalifikacje F1
Niedziela (19 marca):
• godz. 14:30-16:15 / drugi wyścig F2
• godz. 16:20-21:45 / studio i wyścig F1
Poniedziałek (20 marca):
• godz. 17:30-19:00 / magazyn F1
Komentarze