22.04.2009 (23:25)5 komentarzy
Interia spada w Megapanelu, o2.pl: "Spodziewaliśmy się tego"
Lutowy ranking Megapanelu przyniósł małą rewolucję: portal o2.pl wyprzedził w rankingu Interię.pl. Tym samym zajmuje teraz trzecie miejsce wśród polskich portali horyzontalnych. Interia jednak nie daje za wygraną. Prezes portalu, Tomasz Jażdżyński twierdzi, że Interia nadal znajduje się na trzecim miejscu.
7 819 919 - tylu użytkowników (RU) zanotował w lutym portal o2.pl 
. To o 84 168 userów więcej, niż notuje Interia.pl . Interia traci jednocześnie 1,18 proc. na zasięgu, zyskuje natomiast o2.pl.
- Ten ruch w górę w ważnym rankingu zapowiadaliśmy od lat. Interia wymykała się nam bądź akwizycjami, bądź przyłączaniem witryn należących do koncernu prasowego Bauer - komentuje dla Media2.pl Jacek Świderski z o2.pl.
Według niego fakt, że o2.pl prześcignęło Interię, będzie miał wpływ na prognozy dotyczące kolejnych miesięcy.
- Uwaga obserwatorów rynku skupi się teraz na pojedynku Interii z Gazetą o czwarte miejsce, a o2 będzie skracało dystans do Wirtualnej Polski - dodaje.
Innego zdania jest natomiast Interia. Jak twierdzi Tomasz Jażdżyński, prezes zarządu Interia.pl, portal ten jest w dalszym ciągu trzecim portalem horyzontalnym polskiego Internetu.
- W gruncie rzeczy wyprzedziła nas grupa witryn skupionych wokół portalu o2.pl, który w kontekście odsłon czy czasu spędzonego stanowi zaledwie 1/3 tej grupy. Lutowy sukces spółki o2.pl jest efektem realizowania konsekwentnej strategii przez ostatnie kilka lat, za co należą się słowa uznania. Strategia ta, oparta w głównej mierze na decentralizacji powstających projektów względem portalu horyzontalnego oraz licznych akcjach ad hocowych, w tym m.in. lutowa, związana z tłustym czwartkiem, dała o2.pl przewagę - komentuje Jażdżyński.
Jażdżyński jednocześnie zapowiada, że Interia naprawi swoje błędy, a efekty działań będziemy mogli zaobserwować już pod koniec roku. Prezes zarządu z optymizmem spogląda w przyszłość.
- W przypadku dużych projektów internetowych skutki działań obserwujemy zwykle po 2-3 latach. Interia.pl, z różnych względów, nie miała szczęścia do stabilnych i przemyślanych strategii w tym okresie, lecz ta sytuacja uległa radykalnej zmianie wraz ze zmianą właściciela. Obecnie w Interii prowadzonych jest kilka dużych projektów infrastrukturalnych, które pozwolą zniwelować zaniedbania z poprzedniego okresu. Pierwsze efekty będą widoczne już pod koniec roku - mówi.
. To o 84 168 userów więcej, niż notuje Interia.pl . Interia traci jednocześnie 1,18 proc. na zasięgu, zyskuje natomiast o2.pl.
Taki ruch przewidywał już od dłuższego czasu Michał Brański, prezes spółki o2. Strategia tworzenia serwisów powiązanych z portalem przyniosła oczekiwane rezultaty.
- Ten ruch w górę w ważnym rankingu zapowiadaliśmy od lat. Interia wymykała się nam bądź akwizycjami, bądź przyłączaniem witryn należących do koncernu prasowego Bauer - komentuje dla Media2.pl Jacek Świderski z o2.pl.
Według niego fakt, że o2.pl prześcignęło Interię, będzie miał wpływ na prognozy dotyczące kolejnych miesięcy.
- Uwaga obserwatorów rynku skupi się teraz na pojedynku Interii z Gazetą o czwarte miejsce, a o2 będzie skracało dystans do Wirtualnej Polski - dodaje.
Innego zdania jest natomiast Interia. Jak twierdzi Tomasz Jażdżyński, prezes zarządu Interia.pl, portal ten jest w dalszym ciągu trzecim portalem horyzontalnym polskiego Internetu.
- W gruncie rzeczy wyprzedziła nas grupa witryn skupionych wokół portalu o2.pl, który w kontekście odsłon czy czasu spędzonego stanowi zaledwie 1/3 tej grupy. Lutowy sukces spółki o2.pl jest efektem realizowania konsekwentnej strategii przez ostatnie kilka lat, za co należą się słowa uznania. Strategia ta, oparta w głównej mierze na decentralizacji powstających projektów względem portalu horyzontalnego oraz licznych akcjach ad hocowych, w tym m.in. lutowa, związana z tłustym czwartkiem, dała o2.pl przewagę - komentuje Jażdżyński.
Jażdżyński jednocześnie zapowiada, że Interia naprawi swoje błędy, a efekty działań będziemy mogli zaobserwować już pod koniec roku. Prezes zarządu z optymizmem spogląda w przyszłość.
- W przypadku dużych projektów internetowych skutki działań obserwujemy zwykle po 2-3 latach. Interia.pl, z różnych względów, nie miała szczęścia do stabilnych i przemyślanych strategii w tym okresie, lecz ta sytuacja uległa radykalnej zmianie wraz ze zmianą właściciela. Obecnie w Interii prowadzonych jest kilka dużych projektów infrastrukturalnych, które pozwolą zniwelować zaniedbania z poprzedniego okresu. Pierwsze efekty będą widoczne już pod koniec roku - mówi.
Komentarze (1 - 5 z 5)