Łukasz Szewczyk25.02.2010 (9:39)2 komentarze

Hiena Roku dla Dziennika

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskiej podjęło decyzję o przyznaniu całej redakcji tytułu Hiena Roku za opublikowanie wywiadu, którego nie było. Wcześniej tytuł ten otrzymał tylko autor wywiadu.
W związku z przyznaniem przez Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Hieny Roku Wojciechowi Cieśli za wywiad: "Taki przekręt robią ludzie, którzy chowają pieniądze" - opublikowany 1 czerwca 2009 r. w Dzienniku - grupa dziennikarzy zwróciła się do nas o zmianę tej decyzji z uwagi na szczególne okoliczności powstania "wywiadu". Z podobnym wnioskiem zwrócił się w imieniu redakcji jej redaktor naczelny Michał Kobosko.
Z zebranych przez Zarząd Główny SDP informacji wynika, że odpowiedzialność za niewątpliwie skandaliczny fakt prasowy rozkłada się na wiele osób w redakcji Dziennika i że odpowiedzialności za to nie może ponosić tylko i wyłącznie red. Wojciech Cieśla.

W związku z ustaleniem faktów potwierdzających błędy i zaniedbania redakcyjne wielu osób zaangażowanych w powstanie i opublikowanie "wywiadu" stowarzyszenie uznało, że Hiena Roku powinna rozłożyć się na wszystkich jego sprawców. W tej sytuacji Zarząd Główny SDP wycofuje tę indywidualną antynagrodę Wojciechowi Cieśli, a Hienę Roku 2009 przyznaje członkom redakcji Dziennika odpowiedzialnym za ukazanie się tej publikacji.

Jednocześnie Stowarzyszenie Dziennikarzy Polski wyraziło oburzenie, że redakcja, znając okoliczności powstania "wywiadu", nie wyjaśniła ich opinii publicznej i uwikłała część środowiska dziennikarskiego w wystąpienie przeciwko SDP.
SDP

Komentarze (1 - 2 z 2)

Kiedy ma być wreczenie nagrody,pokaże to jakaś stacja? Gazecie składam gratulacje dostania tak "prestiżowej"nagrody.Zyczenia składa wierny czytelnik(innych gazet)
 0  
Totalne zmiękczenie SDP, wobec tego co uczynili nagroda ta już nic nie znaczy, a przy pierwszym werdykcie znaczyła, DUŻO znaczyła.
Obraziła człowieka (chyba słusznie) i człowiek ten poczuł się obrażony - czyli cel został osiągnięty i naukę by wyciągnęli inni - każdy dziennikarzyna pomyśli dwa razy zanim zabierze się za pisanie bzdur.
Odebranie nagrody człowiekowi, a przyznanie jej bezosobowej formie zwanej dziennikiem , który przez cały rok i bez przerwy jest nazywany i uznawany za szmatławca powoduje, że grono redaktorów tego i innych mediów może czuć się bezkarnie. Ktoś się wsawi lub ktoś posmaruje i tematu nie ma. Bezosobowa forma zwana "redakcją" przejmie na siebie obelgę - najgorzego dziennikarza roku :/
SMUTNE!!!
 0