24.01.2012 (11:34)47 komentarzy
TV Trwam powinna znaleźć się cyfrze. Dyskryminacja katolików?
Trudności w otrzymaniu koncesji dla Telewizji Trwam na nadawanie w ramach naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T), stawia pod znakiem zapytania jakość polskiej demokracji - twierdzą specjaliści z Instytutu Globalizacji.
Odmowa otrzymania koncesji na nadawanie w ramach cyfrowej telewizji naziemnej dla katolickiego nadawcy jest niedopuszczalna - uważa Instytut Globalizacji, który od 2008 roku bada proces cyfryzacji radia i telewizji w ramach projektu edukacyjno-badawczego "Cyfrowa Polska". - Nieprzyznanie koncesji Telewizji Trwam, która nadaje program nieprzerwanie od 2003 r. kompromituje Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Ta decyzja ma charakter wybitnie polityczny - uważa dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji.
Instytut Globalizacji uważa, że działania KRRiT będą skutkowały dyskryminacją katolików w Polsce, poprzez ograniczanie konkurencji ze strony Telewizji Trwam. Jednocześnie w procesie cyfryzacji faworyzowani są nadawcy komercyjni. Tymczasem - jak zauważa instytut - proces cyfryzacji ma charakter publiczny i jest finansowany z kieszeni podatników. Dlatego opinia publiczna powinna mieć dostęp do treści wszystkich nadawców obecnych dotychczas na rynku, także do programów Telewizji Trwam.
W opinii Instytutu Globalizacji działania zmierzające do pozbawienia Telewizji Trwam koncesji na nadawanie telewizji cyfrowej w Polsce noszą charakter odwetu światopoglądowego za odważne i bezkompromisowe głoszenie Ewangelii oraz za krytykowanie władzy.
Według instytutu, przytaczane argumenty na rzecz odmowy przez KRRiT (trudności finansowe, niska różnorodność programowa, bariery techniczne) są mało wiarygodne. Jak zauważa instytut, koncesje przyznano innym podmiotom, które nie posiadają kapitału własnego, nie mają ani doświadczenia w nadawaniu programów telewizyjnych, ani zaplecza technicznego, a przedstawiły jedynie promesy kredytowe, które w dobie kryzysu finansowego w ogóle nie powinny być brane pod uwagę.
Instytut Globalizacji uważa, że działania KRRiT będą skutkowały dyskryminacją katolików w Polsce, poprzez ograniczanie konkurencji ze strony Telewizji Trwam. Jednocześnie w procesie cyfryzacji faworyzowani są nadawcy komercyjni. Tymczasem - jak zauważa instytut - proces cyfryzacji ma charakter publiczny i jest finansowany z kieszeni podatników. Dlatego opinia publiczna powinna mieć dostęp do treści wszystkich nadawców obecnych dotychczas na rynku, także do programów Telewizji Trwam.
W opinii Instytutu Globalizacji działania zmierzające do pozbawienia Telewizji Trwam koncesji na nadawanie telewizji cyfrowej w Polsce noszą charakter odwetu światopoglądowego za odważne i bezkompromisowe głoszenie Ewangelii oraz za krytykowanie władzy.
Instytut Globalizacji
Komentarze (1 - 10 z 47)
koncesji nie przyznano takze przynajmniej 10 innym podmiotom...