Łukasz Szewczyk29.02.2012 (15:18)3 komentarze

Rząd: Powstanie karta wolności w internecie

Rząd zapowiedział w środę rozpoczęcie prac nad przepisami prawnymi, które priorytetem uczynią prawa i wolności obywateli, w tym szczególnie użytkowników internetu.
Kontynuując przegląd ministerstw na 100 dni rządu, premier spotkał się w środę z ministrem administracji i cyfryzacji Michałem Bonim oraz ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Bogdanem Zdrojewskim. Przedmiotem konsultacji był m.in. przyszłość regulacji zawartych w umowie ACTA.
- Wolność, własność, bezpieczeństwo, te trzy wartości nabierają dzisiaj, kiedy dyskutujemy o sytuacji w internecie, bardzo żywego i czasami też nowatorskiego znaczenia - powiedział premier Donald Tusk. Podkreślił, że najważniejszym zadaniem dla polskich polityków i polskiej administracji jest praca nad przepisami prawnymi, które priorytetem uczynią prawa i wolności obywateli, w tym szczególnie użytkowników internetu, przy pełnej świadomości tego, jak ważna jest nowoczesna ochrona praw własności i bezpieczeństwa w sieci.

Minister Michał Boni zapowiedział przedstawienie w kwietniu internetowej karty praw podstawowych i wolności w internecie, deklarując, że Polska chce być prekursorem w dyskusji europejskiej na temat ochrony danych osobowych. Wcześniej będą odbywały się spotkania w ramach Kongresu Wolności w Internecie, który ma stać się platformą pozyskania najlepszych rozwiązań.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski mówił o inwestycjach resortu, który realizuje niemal 200 różnych projektów, a w 2012 roku wyda na nie ok. 800 mln zł. Przypomniał, że jego resort stał się miejscem wytworzenia pierwszego e-booka, podręcznika do nauki muzyki dla dzieci w klasach 4-6. Mówił również o reformie programów ministerialnych

Komentarze (1 - 3 z 3)

Ciekawa inicjatywa - lecz dopiero po owocach, konkretnych projektach wyjdzie, jak to będzie wyglądać - bo czuje, że nie tak jakbyśmy chcieli...
 1  
Taaa, wolno nam będzie za wszystko płacić :)
 0  
Żenada to obywatele, dlaczego niby rząd ma się zajmować internetem i ustalać co wolno a co nie? Niech się zajmą przyjaznym państwem uproszeczeniem przepisów , poprawą prawnych bubli - lub niech w ogóle zlikwidują polskie prawo i przymą unijne. I tak jest ważniejsze jak nasze.
 0  

Polecamy