Łukasz Szewczyk30.07.2012 (0:11)40 komentarzy

Tata w sutannie na okładce. Hołownia odchodzi z Newsweeka

Tata w sutannie na okładce nowego numeru tygodnika Newsweek Polska. Szymon Hołownia ma już dość komentowania kontrowersyjnych okładek tygodnika i rezygnuje z pisania felietonów dla Newsweek Polska.
Tata w sutannie na okładce. Hołownia odchodzi z Newsweeka
Nowy numer tygodnika Newsweek Polska, od poniedziałku (30 lipca 2012 roku) w kioskach, ponownie szokuje okładką. Tym razem tematem numeru są związki duchownych z kobietami. O ojcach w sutannie zrobiło si ponownie głośno po tym jak poznańska prokuratura zapowiedziała, że przyjrzy się sprawie noworodka który zmarł w trakcie porodu w jednej z poznańskich parafii. Ojcem dziecka był ksiądz który nie zdecydował się zadzwonić po pogotowie.
Tygodnik publikuje także raport o tym, jak Kościół radzi sobie z podobnymi przypadkami.

Okazuje się, że okładka i temat ojców w sutannie spowoduje zmiany w redakcji. Szymon Hołownia, wieloletni felietonista tygodnika Newsweek Polska, który jeszcze kilka tygodni temu deklarował, że nie odejdzie z pisma z powodu okładki na której pojawiły się dwie lesbijki wychowujące dziecko, tym razem zmienia zdanie.

Szymon Hołownia na swoim blogu poinformował, że odchodzi z tygodnika Newsweek Polska.
Sytuacja, w której dyskutuję z kontrowersyjną tezą o dzieciach par homoseksualnych zamieszczoną na okładce pisma, w którym jestem felietonistą, to dla mnie rzecz absolutnie normalna. Moi koledzy nie muszą mieć takich poglądów jak ja, możemy się o nie spierać. (...) Co innego, gdy komentowanie z tygodniowym opóźnieniem rewelacji z okładki staje się codzienną koniecznością. (...) To była moja decyzja, nikt mnie nie wyrzucał. Wiem jednak że ostatnio "Newsweekowi" też nie było po drodze z tym, że krytykuję go za jego własne pieniądze, choć - trzeba oddać honor - zaciskał zęby i pozwalał mi hasać. Trzeba jednak było to przeciąć. Moi koledzy mają święte prawo robić gazetę jaką chcą, ja "linii redakcyjnych" nie lubię po prostu z zasady. Rozchodzimy się, bo się nie zgadzamy, bywa. Po obu stronach nie ma jednak obrazy. Nie wykluczam, że - jeśli koledzy zechcą - zamieszczę tam jakiś tekst, polemikę. - informuje Szymon Hołownia na swoim blogu
Szymon Hołownia odniósł się także do okładki najnowszego numeru tygodnika:
Na zdrowy chłopski rozum nie rozumiem jak można pisać, że Kościół w Polsce terroryzuje polityków, podczas gdy wszystko wskazuje na to, że jest dokładnie odwrotnie? Jak można tłuc na okładce, że księża to hipokryci bo mają dzieci? Przecież jak w każdym generalnym sądzie tyle w tym prawdy, co twierdzeniu, że dziennikarze kłamią, politycy to złodzieje, a artyści to prostytutki. "Celibat to fikcja"? U większości księży, których znam to się nie zgadza, żyją w celibacie i on naprawdę im służy. "Kościół toleruje podwójne życie księży"? Na każdy jeden taki przypadek dam dziesięć gdy nie toleruje. Mogę do rana cytować dokumenty, inicjatywy, historie. Z pokorą przyjmuję jednak, że ktoś widać ma lepsze rozeznanie w Kościele -komentuje Szymon Hołownia

Komentarze (1 - 10 z 40)

Nie mozna powiedzieć że przedstawiciele KK tkwią w średnoiwieczu, bo w tamtych czasach w ogole nie kryli się z tym że są ojcami czy korzystają z domu uciech. Serial o Borgiach to nie tylko wymysł scenarzystow ale tak wlasnie wygladalo.
 5  
edi i tu sie mylisz:. ...Celibat daje więcej złego niż dobrego..... KK wprowadził celibat ponieważ po śmierci księdza pojawia się spadkobierca w postaci zony dzieci, a ta organizacja nie lubi się dzielić i trzeba było coś wymyślić, aby kasa i dobra nie wychodziły na zewnątrz, więc wymyślili celibat - po śmierci księdza cały jego majątek zostaje w KK, al "lewe" dzieciaki nic nie dostają, dlatego przymyka się oko na księży ojców.....
 2  
wiadomo, że od zawsze chodzi o kasę, a KK jest tego najlepszym przykładem od wielu wieków. Poza tym wcale mnie nie szokuje, że księża mają dzieci - przecież natury się nie oszuka, popęd płciowy nie znika tak po prostu po nałożeniu sutanny. Najgorsza w tym wszystkim jest obłuda KK, ukrywanie takich spraw i pouczanie wiernych jak mają żyć, jak się kochać, że po ślubie, bez zabezpieczeń itp.
 6  
Co tam ksieza z dziecmi.
Przeczytajcie to:
nie.com.pl/art23927.htm
 7  
Nawiążę do sprawy nieudzielenia przez księdza pomocy swojemu dziecku. Skoro ja Katolik nie mam prawa znać wyjaśnienia tej sprawy, bo zdaniem kurii w Poznaniu jest to "wewnętrzna sprawa kościoła" (celowo z małej litery) to znaczy ze zostałem przez osobę która tak twierdzi wykluczony z tego kościoła...
 2  
Ludzie durne wiecie co to jest sakrament? Jak ksiądz dostanie święcenia kapłańskie to nawet jak zrezygnuje z kapłaństwa to i tak ślubu kościelnego nie dostanie. Jaki jest więc sens znoszenia celibatu skoro to i tak nic nie zmieni. Sakrament to sakrament. Powiedzcie po prostu i szczerze, że Kościół Wam nie pasuje bo wymaga od Was przyzwoitego życia a nie zachowywania się jak ostatnia świnia na co dzień. Po prostu Was boli, że nie chce się Wam jakoś przyzwoicie żyć, to trzeba jechać po wszystkich którzy przyzwoicie żyją. Chcielibyście, żeby wszyscy zachowywali się tak jak Wy, bo wtedy nie mielibyście problemu z tym, że Wasze zachowanie według kogoś tam może być uznane za złe. Bo ja rozumiem normalną krytykę, ale pisząc takie rzeczy że np. księża z dziećmi to norma to tylko pokazujecie swoją niewiedzę i złość ukierunkowaną na Kościół.
 3  
Do niczego nikt Was nie zmusza, ale wypowiadać się na jakiś temat można wtedy gdy ma się o nim jakąś wiedzę, np. nie wypowiada się o meczu nie oglądając go lub oglądając tylko skrót.
 9  
joł, widzisz ja w poście nikogo nie obraziłem, a ty katoliku tak,
tak chciałbym aby wszyscy zachowywali się tak jak ja...
 4  
kościół wprowadził celibat nie dlatego że tak uczy biblia lecz z powodu rosnącego na potęge bogactwa kleru i co za tym by poszło ich żony by chciały mieć choć kawałek tego bogactwa a nie od dziś wiadomo że religie są chciwe i pazerne a księża to są normalni faceci którzy mają popęt bo NATURY SIE NIE OSZUKA
 6  
Ta niebywała wręcz w ostatnich latach nagonka na KK osiagnęła już tak prymitywny poziom ze nawet byly zakonnik Pan Hołownia, który z prawdziwym katolicyzmem niewiele ma wspólnego też to zauważył. Ale cóż Lis musi się wykazać, szkoda że nie wykazuje cudów pana Tuska żartobliwie nazywanego premierem mieszkającym w szafie. Nie twierdze że KK jest idealny, w każdej grupie znajda się czarne owce. Dobrze by było jednak mieć jakiś poziom krytki. Panie Lis, niech pan coś napisze o Tusku i jego ekipie, jakaś szokująca okładka, bo juz 2 kadencje rządzi. A czy zyje się lepiej? Moim zdaniem wręcz przeciwnie, no może ogladajac rzadowe szczekaczki typu TVN to jest to zielona wyspa, ale te cuda tylko tam no i oczywiscie w Newsweeku.
 3