05.06.2009 (13:23)5 komentarzy
Parlament Europejski atakuje SMS-ami
Krótkie wiadomości SMS stają się coraz bardziej popularnym kanałem komunikacji z potencjalnymi wyborcami tym bardziej, że większość z nas posiada telefony komórkowe. Tym razem SMS-ami bombarduje Parlament Europejski.
"Głosuj 7go! W niedzielę wybieramy Parlament Europejski. PE uchwala prawa wpływające na nasze życie. Użyj siły swego głosu! Ty decydujesz! www.europarl.pl" - takiego SMS-a otrzymują Polscy użytkownicy telefonów komórkowych. Jako nadawca widnieje - "ParlamentEU". Takie wiadomości SMS mają zachęcić Polaków do głosowania w niedzielnych wyborach do europarlamentu.
Jednak akcje SMS-owe akcje mogą mieć także inne oblicze. Przed jesiennymi wyborami w 2007 roku Polacy przesyłali sobie wiadomości SMS namawiające do nie głosowania na PiS o treści: "Idą wybory. Trzeba uratować ten kraj. Dlatego powstała akcja Schowaj Babci dowód. Podaj dalej, to nie jest łańcuszek, tylko sposób ratowania Państwa". O SMS-ie zrobiło się głośno - krytykowali go i jego twróców posłowie PiS, którzy po przegranych wyborach wśród powodów przegranej wymieniali właśnie tego SMS-a.
Czy tym razem SMS-owa akcja Parlamentu Europejskiego odniesie sukces i Polacy tłumnie w niedzielę (7 czerwca 2009 roku) odwiedzą lokalne wyborcze? Dowiemy się wieczorem. Po godzinie 22 w stacjach telewizyjnych (m.in. TVP1, TVP Info, TVN24, Superstacja, Polsat News) rozpoczną się wieczory wyborcze. TVN24 planuje po raz pierwszy w Polsce wykorzystać hologram 3D.
Ostatnio SMS-y coraz częściej są wykorzystywane przez państwowe instytucje do kontaktów ze społeczeństwem. Przypomnijmy, ze w długi majowy weekend Biuro Bezpieczeństwa Narodowego rozsyłało SMS-y z przypomnieniem o wywieszeniu polskich flag.
Jednak akcje SMS-owe akcje mogą mieć także inne oblicze. Przed jesiennymi wyborami w 2007 roku Polacy przesyłali sobie wiadomości SMS namawiające do nie głosowania na PiS o treści: "Idą wybory. Trzeba uratować ten kraj. Dlatego powstała akcja Schowaj Babci dowód. Podaj dalej, to nie jest łańcuszek, tylko sposób ratowania Państwa". O SMS-ie zrobiło się głośno - krytykowali go i jego twróców posłowie PiS, którzy po przegranych wyborach wśród powodów przegranej wymieniali właśnie tego SMS-a.
Czy tym razem SMS-owa akcja Parlamentu Europejskiego odniesie sukces i Polacy tłumnie w niedzielę (7 czerwca 2009 roku) odwiedzą lokalne wyborcze? Dowiemy się wieczorem. Po godzinie 22 w stacjach telewizyjnych (m.in. TVP1, TVP Info, TVN24, Superstacja, Polsat News) rozpoczną się wieczory wyborcze. TVN24 planuje po raz pierwszy w Polsce wykorzystać hologram 3D.
Komentarze (1 - 5 z 5)
A zgodnie z Polskim prawem niezamówione wiadomości są nielegalne !!
obojętnie czy chodzi tu o wybory czy o konkurs, ktoś ma prawo nie życzyć sobie otrzymywania takich SMS-ów!
To jest skandal!!!
Pozatym nie wiem po co wogóle te wybory, skoro wszystkie media trąbią o wynikach jescze przed zliczeniem głosów na podstawie jakichś badań statystycznych na 100 ludzi!! To potem tym sugerują się głosujący i głosują nie wg. własnej woli, ale za większością.. bo tak łatwiej.... i potem pozostaje tylko jakieś PO albo Pis a gdzie reszta???
rozniez dostalem takiego sms, i oczywiscie pojde na wybory nawet bez przypominania, ale moze skloni do pojscia chociaz garstke to bedzie moze mniej burakow nie umiejacych ani b ani c w innym jezyku niz polski
skad maja numery? pewnie dogadali sie z operatorami, a operatorzy stosowne bazy danych maja ;)