10.08.2012 (15:14)11 komentarzy
Młodzieniec sprzedał nerkę za iPada. Rusza proces
Czy w pogoni za nowinkami technologicznymi można poświęcić własne zdrowie? W Chinach dochodzi do wręcz niewyobrażalnych rzeczy. Nastolatek sprzedał nerkę, by kupić sobie gadżety Apple'a - iPhone'a oraz iPada. Władze rozpoczęły proces oprawców.
Do nietypowego przestępstwa doszło w kwietniu 2011 roku. 17 letni wówczas chłopiec o nazwisku Wang zdecydował się oddać swoją nerkę dla pieniędzy. Na sprzedaży organu, nastolatek zarobił 22 tysiące juanów (około 3500 dolarów). To kwota, którą statystyczny pracownik chińskiej fabryki zarabia w ciągu ośmiu miesięcy. Niestety, dziś chłopiec cierpi na niewydolność nerki.
Chińskie media informują o starcie procesu w tej sprawie. Początkowo na ławie oskarżonych miało zasiąść pięć osób zamieszanych w proceder handlu organami. ostatecznie prokuratura postawiła zarzuty aż dziewięciu osobom. Oskarżono ich o doprowadzenie do umyślnego uszkodzenia ciała. Na dziś nie wiadomo jak zakończy się proces. Media informują jedynie, że prokuratura żąda wypłaty 2,2 miliona juanów, czyli około 350 tysięcy dolarów.
Osoby, które zorganizowały nielegalny proceder mogły pochwalić się nieco większym zyskiem - jeden z oskarżonych zgarnął kwotę równającą się 35 tys. dolarów (220 tysięcy juanów).
Chińskie media informują o starcie procesu w tej sprawie. Początkowo na ławie oskarżonych miało zasiąść pięć osób zamieszanych w proceder handlu organami. ostatecznie prokuratura postawiła zarzuty aż dziewięciu osobom. Oskarżono ich o doprowadzenie do umyślnego uszkodzenia ciała. Na dziś nie wiadomo jak zakończy się proces. Media informują jedynie, że prokuratura żąda wypłaty 2,2 miliona juanów, czyli około 350 tysięcy dolarów.
theverge.com
Komentarze (1 - 10 z 11)