04.10.2018 (10:51)13 komentarzy
Jaką prędkość Internetu wybieramy? Cena czynnikiem decydującym
Operatorzy prześcigają się w tym, kto udostępni szybsze łącze, lecz dla nas głównym czynnikiem nadal jest cena. Ponad 60% użytkowników decyduje się na łącze 100 lub 150 Mb/s mimo, że na rynku można znaleźć oferty nawet o prędkości 500 Mb/s. Na najszybsze łącze decyduje się tylko nieco ponad 10% klientów - wynika z analiz serwisu PanWybierak.pl
Według badań CBOS, z Internetu co najmniej raz w tygodniu korzysta już 2/3 Polaków. Na oferty ponad 500 Mb/s decydują się głównie ci, którzy Internetu potrzebują do pracy. Mowa tu na przykład o grafikach, którzy pracują na dużych plikach. Z szybkiego Internetu korzystają również bankowcy i osoby zajmujące się rynkami finansowymi, dla których liczy się każda sekunda w trakcie przeprowadzania transakcji. Typowym Kowalskim wystarcza jednak prędkość w okolicach 100-150 Mb/s. Przy czterech - pięciu domownikach taka prędkość zaspokaja wszystkie podstawowe potrzeby. Zadowoleni z niej powinni być także studenci korzystający z sieci najintensywniej - podczas oglądania filmów czy poszukiwania materiałów w nocy przed egzaminem. Trzeba pamiętać, że rzeczywista prędkość Internetu może być niższa. Średnia prędkość w skali światowej to 46 Mb/s. Pod tym względem Polska idealnie wstrzeliwuje się w ten wynik, zajmując 36 miejsce w rankingu.
Jaką prędkość Internetu wybieramy?
• 50 Mb/s - 18,30%
• 100 Mb/s - 30,00%
• 150 Mb/s - 37,70%
• 300 Mb/s - 10,70%
• 500 Mb/s i powyżej - 3,30%
Dane: PanWybierak.pl
To, że czynnik ekonomiczny odgrywa kluczową rolę w naszych wyborach znajduje swoje odzwierciedlenie w badaniach. Spośród osób określających swoją sytuację jako zła, jedynie 39% korzysta z Internetu regularnie. Dla porównania, wśród osób o dobrej sytuacji finansowej wskaźnik ten wynosi 77% - wynika ze statystyk CBOS. 18% gospodarstw w ogóle nie ma dostępu do Internetu , najczęściej wynika to z braku potrzeby lub braku umiejętności jego obsługi.
Internetu najczęściej używamy do przeglądania mediów społecznościowych, gazet oraz portali informacyjnych. Wysoko w rankingu znajdują się również korzystanie z poczty elektronicznej oraz bankowość internetowa. Około 19% użytkowników korzysta z Internetu grając w gry online, a 15% wykorzystuje Internet do handlu - wystawiając swoje przedmioty na aukcjach.
Prędkość transferu rzędu 50 Mb/s wybiera około 18% klientów, co i tak jest wyższym wynikiem niż ten, który osiągają prędkości z najwyższej półki - wynika ze statystyk Pana Wybieraka. - Prawdopodobnie byłyby to jeszcze wyższe liczby gdyby nie to, że większość operatorów wycofuje te najwolniejsze oferty - mówi Paweł Jamiołkowski z serwisu PanWybierak.pl. - Dostawcy stawiają na coraz szybszą prędkość. Przeciętny konsument raczej niechętnie decyduje się na te najszybsze osiągi, jednak taka sytuacja ma też swoje plusy - kiedy pojawiają się "szybsze" oferty, te wolniejsze automatycznie tanieją - dodaje.
Jaką prędkość Internetu wybieramy?
• 50 Mb/s - 18,30%
• 100 Mb/s - 30,00%
• 150 Mb/s - 37,70%
• 300 Mb/s - 10,70%
• 500 Mb/s i powyżej - 3,30%
Dane: PanWybierak.pl
To, że czynnik ekonomiczny odgrywa kluczową rolę w naszych wyborach znajduje swoje odzwierciedlenie w badaniach. Spośród osób określających swoją sytuację jako zła, jedynie 39% korzysta z Internetu regularnie. Dla porównania, wśród osób o dobrej sytuacji finansowej wskaźnik ten wynosi 77% - wynika ze statystyk CBOS. 18% gospodarstw w ogóle nie ma dostępu do Internetu , najczęściej wynika to z braku potrzeby lub braku umiejętności jego obsługi.
Internetu najczęściej używamy do przeglądania mediów społecznościowych, gazet oraz portali informacyjnych. Wysoko w rankingu znajdują się również korzystanie z poczty elektronicznej oraz bankowość internetowa. Około 19% użytkowników korzysta z Internetu grając w gry online, a 15% wykorzystuje Internet do handlu - wystawiając swoje przedmioty na aukcjach.
PanWybierak.pl
Komentarze (1 - 10 z 13)
Wspomniane wyżej ograniczenia powodują także wolniejsze wdrażanie standardu 5G, gdzie Polska w przypadku LTE była jednym z liderów na świecie, a teraz standardowo będzie wprowadzane jak już wszyscy dawno to uczynią.
Same gry z wysokiej jakości teksturami będą spokojnie przekraczać 300GB więc w sam raz cały rynek będzie się wzajemnie napędzał a niskie przepustowości łącz muszą pozostać bo dużo osób nawet ze zniżki 10złotych robi aferę.
Aby oglądać film w najwyższej rozdzielczości 4K wystarczy nam 20 Mb/s. Druga rzecz to aby gdzieś coś ściągnąć i wysłać to również z drugiej strony jest potrzebny szybki serwer i łącze. Większe prędkości sprawdzają się jedynie w firmach. W domu nie ma sensu przepłacać za 500 Mb/s. To czysty zabieg marketingowy na takiej zasadzie jakby ktoś sugerował że samochód który jedzie 300 Km/h jest lepszy od tego który 200 km/h.
częstotliwości jakie były przewidziane, już są rozdane. Nic nie stoi na przeszkodzie rozbudować liczbę nodeB. LTE nigdy nie zastąpi stałego łącza, to oferta tylko dla czytaczy stron. Zasięg LTE jest najmniejszy ze wszystkich transmisji. Przepustowość zależy od liczby korzystających z węzła. Druga rzecz, to jak jest podłączona nodeB. radiolinia, czy światłowód. Tu najlepiej wypada Networks czyli Orange/ Tmobile. Korzystałem z LTE trzy miesiące awaryjnie, bo zmieniałem operatora stałego łącza i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał tego robić ponownie. Korzystanie z VOD- masakra, większe rozdzielczości na YT bez szans.
W jednym jeszcze przypadku bym wziął LTE jakby już nic poza tym nie było dostępne bo wtedy lepsze to niż nic.