zdecydowana większość krajów ma tylko pojedyncze pojemności jako zwrotne butelki. a CC praktycznie wszędzie po za pojemnością 0,2l (szkło, puszka) oraz 0,33 (puszka) jest w plastiku. A że jest on zwrotny to już zupełnie inna para kaloszy.
W Polsce prawo wymaga, by każdy sprzedawca, który sprzedaje piwo X w butelkach zwrotnych przyjmował również takowe butelki tej konkretnej marki ale nie musi oddawać kaucji jeżeli nie chce albo klient nie przedstawi paragonu. Ma jedynie obowiązek przyjęcia butelek i nic więcej.
Żeby za tym poszła jakość... Tak z 0,5mbit/s więcej podczas transmisji. Bo niestety często pikseloza jest taka, że nie widać nawet nazwisk piłkarzy...
Bo skalowania obrazu, by nie zasłaniały go paski (tak wiem, przy transmisjach na żywo ich nie ma tylko ile ich jest?) raczej się nie doczekamy.
A bez problemu mogliby nadawać tak: http://bilder.hifi-forum.de/max/311207/sky-sport-news-hd-live-mittagsreport-12-01-12-04-23_127496.png
najprawdopodobniej będzie zastosowany model jak we Francji, który był w Polsce obecny gdy pełne prawa miał Orange Sport tj. 3 mecze dnia jeden nadawca (wtedy sublicencję miał C+), 5 spotkań inny (Orange akurat miało chyba wszystkie spotkania).
a powinni się modlić, bo z nożnej póki co zostaje tylko liga angielska (do przyszłego roku) i LM do 2018. Cała reszta piłki nożnej kończy się w tym sezonie na C+.
Czytaj ze zrozumieniem. Standaryzacja nie trwa od roku. Od roku HEVC jest oficjalnie zestandaryzowane i ma swoje oznaczenie ITU.
BD-A sama twierdzi, że wyda pierwsze płyty 4K HD pod koniec tego roku muszą więc maksymalnie do połowy roku ostatecznie zatwierdzić specyfikację sprzętową odtwarzaczy, której raczej już nie zmienią. Sam fakt pojawienia się prototypu jak wyżej pokazuje, że w tej kwestii niewiele się już zmieni.
Cena produkcji nośnika ma kolosalne znaczenie. Piszesz, że możesz mieć 50GB za 50zł? Sorry ale mijasz się z prawdą... Nawet głupi pendrive 64GB na którym możnaby oferować filmy 4K to obecnie wydatek w detalu ponad 100zł - ile może kosztować w hurcie? 5-10 dolarów? A tłoczenie płyty BD o pojemności 50-100GB dalej będzie sprawą kilku centów na sztuce. Jak widzisz w kwestii nośnika dużo jeszcze musi upłynąć wody w Wiśle, by napędy optyczne na stałe przestały się liczyć w tym wyścigu. Nie neguje, że w przyszłości może się to zmienić tylko spójrz na sprawę realnie... Zanim ceny nośników półprzewodnikowych spadną na tyle, by konkurować z plastikiem pokrytym folią ludzie zapomną o tym, że w ogóle były jakiekolwiek nośniki zewnętrzne.
Popatrz na to logiczne - filmy 4K BD będą zajmowały po max. 100GB danych, a sam nośnik będzie kosztował kilka centów. Ceny półprzewodnikowych nośników o tej wielkości jeszcze przez kilka lat nie będą miały takich cen. Koniec- kropka. Wydawcy i wytwórnie chcą zarabiać, a nie podrażać cały system produkcji i dystrybucji.
A kto będzie kupować płyty? Wrażliwi na cenę, która nie będzie zależała od kaprysu dystrybutora. Bo dystrybucja mediów online ma jeden kruczek - najczęściej nie masz wyboru w przypadku filmów i albo płacisz tyle ile zaśpiewa dystrybutor albo nie oglądasz wcale.
Żebyśmy się zrozumieli - nie jestem przeciw dystrybucji cyfrowej, bo ona będzie się rozszerzać, nie wyklucza ona jednak dalszej dystrybucji na nośnikach.
Mam wrażenie, że poczytałeś o kodekach, o pojemności płyt i bitrate'ach, zrobiłeś jakieś proste rachunki i pędzisz jak wszyscy "wizjonerzy", a nie widzisz najważniejszego - to jak długo będą w obiegu nośniki zależy najbardziej od... Samych producentów i dystrybutorów.
a myślisz, że inni nadawcy to co Ci dadzą za darmo? Nic lepszego. Nadawanie w DVB-T na całym świecie opiera się na masowym widzu, który ma oglądać reklamy i nie wymagać złotych gór.
a TV Republika w ogóle nie chce być dostępna naziemnie więc to twoje niedoczekanie :) Im jest dobrze pobierać opłaty od każdego domu gdzie są dostępni (tak, kablówki płacą nadawcy od każdego abonenta ok. 50-60gr lub 2,5-3zł gdzie Republika jest osobno płatnym kanałem).
Nie ważne że ponad dwa i pół miliona osób podpisało petycje o przyznaniu koncesji TV Trwam,
w państwie prawa nie liczba podpisów (skądinąd wiem, że wiele z nich to martwe dusze lub podpisy osób, które i tak nie zyskałyby dostępu do Trwam, bo nie mieszkają w Polsce) decyduje o tym, kto miejsce dostanie, a kto nie. Trwam otrzymała miejsce na drodze szantażu i wszyscy dobrze o tym wiedzą.
Młodym ludziom Trwam nie jest zupełnie do niczego potrzebne. Mają większe problemy niż zabobony religijne.
Treść edytowana 2 razy (ostatnio 7 stycznia 2015 o 21:09:47 przez HodowcaZwierzatFuter).
W Polsce prawo wymaga, by każdy sprzedawca, który sprzedaje piwo X w butelkach zwrotnych przyjmował również takowe butelki tej konkretnej marki ale nie musi oddawać kaucji jeżeli nie chce albo klient nie przedstawi paragonu. Ma jedynie obowiązek przyjęcia butelek i nic więcej.
Bo skalowania obrazu, by nie zasłaniały go paski (tak wiem, przy transmisjach na żywo ich nie ma tylko ile ich jest?) raczej się nie doczekamy.
A bez problemu mogliby nadawać tak:
http://bilder.hifi-forum.de/max/311207/sky-sport-news-hd-live-mittagsreport-12-01-12-04-23_127496.png
z lekko węższym paskiem po boku.
ten sam wydawca, inne treści.
BD-A sama twierdzi, że wyda pierwsze płyty 4K HD pod koniec tego roku muszą więc maksymalnie do połowy roku ostatecznie zatwierdzić specyfikację sprzętową odtwarzaczy, której raczej już nie zmienią. Sam fakt pojawienia się prototypu jak wyżej pokazuje, że w tej kwestii niewiele się już zmieni.
Cena produkcji nośnika ma kolosalne znaczenie. Piszesz, że możesz mieć 50GB za 50zł? Sorry ale mijasz się z prawdą... Nawet głupi pendrive 64GB na którym możnaby oferować filmy 4K to obecnie wydatek w detalu ponad 100zł - ile może kosztować w hurcie? 5-10 dolarów? A tłoczenie płyty BD o pojemności 50-100GB dalej będzie sprawą kilku centów na sztuce. Jak widzisz w kwestii nośnika dużo jeszcze musi upłynąć wody w Wiśle, by napędy optyczne na stałe przestały się liczyć w tym wyścigu. Nie neguje, że w przyszłości może się to zmienić tylko spójrz na sprawę realnie... Zanim ceny nośników półprzewodnikowych spadną na tyle, by konkurować z plastikiem pokrytym folią ludzie zapomną o tym, że w ogóle były jakiekolwiek nośniki zewnętrzne.
Popatrz na to logiczne - filmy 4K BD będą zajmowały po max. 100GB danych, a sam nośnik będzie kosztował kilka centów. Ceny półprzewodnikowych nośników o tej wielkości jeszcze przez kilka lat nie będą miały takich cen. Koniec- kropka. Wydawcy i wytwórnie chcą zarabiać, a nie podrażać cały system produkcji i dystrybucji.
A kto będzie kupować płyty? Wrażliwi na cenę, która nie będzie zależała od kaprysu dystrybutora. Bo dystrybucja mediów online ma jeden kruczek - najczęściej nie masz wyboru w przypadku filmów i albo płacisz tyle ile zaśpiewa dystrybutor albo nie oglądasz wcale.
Żebyśmy się zrozumieli - nie jestem przeciw dystrybucji cyfrowej, bo ona będzie się rozszerzać, nie wyklucza ona jednak dalszej dystrybucji na nośnikach.
Mam wrażenie, że poczytałeś o kodekach, o pojemności płyt i bitrate'ach, zrobiłeś jakieś proste rachunki i pędzisz jak wszyscy "wizjonerzy", a nie widzisz najważniejszego - to jak długo będą w obiegu nośniki zależy najbardziej od... Samych producentów i dystrybutorów.
Młodym ludziom Trwam nie jest zupełnie do niczego potrzebne. Mają większe problemy niż zabobony religijne.